fbpx

Przez rok żywił się tylko ziemniakami, dieta przyniosła zaskakujące rezultaty

Przejście na dietę było dla tego mężczyzny dużym wyzwaniem,  nie żałuje jednak tej decyzji.

Pewnego dnia Andrew Flinders Taylor podjął decyzję, aby zrobić coś ze swoją nadwagą. Postanowił w tym celu przejść na dietę ziemniaczaną. Australijczyk jadł przez miesiąc wyłącznie ziemniaki. Efekty tej diety były bardzo zaskakujące.

Dieta ziemniaczana i jej wpływ na zdrowie.

Przed przejściem na dietę Andrew Flinders Taylor ważył 150 kg i przyznawał, że był uzależniony od jedzenia. Zmęczony swoim ciałem szukał sposobu na zgubienie nadmiernych kilogramów. W końcu zdecydował się na dietę ziemniaczaną. Przez miesiąc jadł wyłącznie czerwone ziemniaki sałatkowe. 34-latek postanowił opisać swoje doświadczenie.

Panuje powszechna opinia, że gotowane ziemniaki są tuczące. Jednak historia Australijczyka udowadnia, że jedzenie samych ziemniaków może skutkować zupełnie odwrotnie. Warto dodać, że ziemniaki są źródłem energii, białka, witamin (D, E, K, B1, B3, B6, kwasu foliowego i witaminy C) i składników mineralnych.

Jak twierdzi Andrew, decydując się na tę dietę, zależało mu nie tylko na tym, aby schudnąć, ale też na zmianie nawyków żywieniowych.

Po miesiącu Andrew schudł aż 10 kg! Poza tym czuł się znacznie lepiej niż miesiąc wcześniej i miał o wiele więcej energii. Jednak mężczyzna nie ukrywa, że dieta ziemniaczana była dla niego sporym wyzwaniem, bo musiał pożegnać się z ulubionymi potrawami, bez których wcześniej nie wyobrażał sobie życia.

– Bardzo trudno było zrezygnować z tych wszystkich pysznych rzeczy, które uwielbiam jeść – wyznał.

Dieta ziemniaczana okazała się nie tylko skuteczna, ale też bardzo tania. Za jeden dzień diety Andrew płacił tylko 5 dolarów. Mężczyzna przeszedł też badania kontrolne. Okazało się, że jest w pełni zdrowy.

Roczne wyzwanie

Po udanym eksperymencie i zapoznaniu się z pracami naukowymi, Andrew postanowił pójść o krok dalej i przedłużył swoją dietę do jednego roku. W efekcie udało mu się schudnąć ponad 50 kg!

Dzięki odpowiednim odmianom słodkich i białych odmian, jego organizm otrzymywał wszystko co potrzebne do życia.

– Otrzymywałem pona 600 procent dziennego zapotrzebowania na żelazo i ponad 400 procent witaminy c, a także mnóstwo błonnika – czyli wszystko to, co tak zwani eksperci wyliczali jako teoretyczne niedobory, spowodowane tą dietą -powiedział Taylor  w wywiadzie dla Independent.

– Jedynym problemem wył wapń, ziemniaki zawierają ten pierwiastek, ale mają go bardzo mało. Dlatego używałem wzmocnionego wapniem mleka sojowego, do produkcji puree – dodaje.

Według ekspertów, mimo że nie jest to najzdrowsza dieta, jest całkowicie bezpieczna.

Taylor wyjawił, że w pierwszym miesiącu swojej rocznej diety ziemniaczanej, nie robił żadnych ćwiczeń. Potem zaczął trenować około półtorej godziny dziennie na rowerze stacjonarnym.

Podczas tego roku, musiał zabierać własne potrawy z zmienniaków na imprezy u przyjaciół, dzwonił też wcześniej do restauracji aby sprawdzić, czy szefowie kuchni mogą go obsłużyć. Po roku Taylor dalej jest wielkim miłośnikiem tego warzywa.

– Moje zdrowie nadal się poprawia. Miałem wysoki poziom cholesterolu, teraz jest niski, spadło mi ciśnienie krwi i poziom cukru. Za każdym razem, gdy robię nowe badanie krwi, jest coraz lepiej – powiedział.

Źródło: independent.co.uk

Dodaj komentarz