Biznesmen ufundował operację rozdzielania bliźniaczek syjamskich
Safa i Marwa urodziły się ze zrośniętymi głowami. Po trwających w sumie 50 godzin operacjach udało się rozdzielić siostry. Była to najtrudniejszy zabieg, jaki przeprowadzono w szpitalu Great Ormond Street w Londynie. Po 10 miesiącach dziewczynki wróciły do rodzinnego domu.
Safa i Marwa Bibi urodziły się w 2016 roku, ze zrośniętymi głowami. Niecałe trzy lata później zostały rozdzielone podczas operacji w szpitalu dziecięcym Great Ormond Street Hospital w Londynie. Jak informowało BBC, mama bliźniaczek mogła w końcu wrócić z córeczkami do domu w Pakistanie.
– Dziewczynki radzą sobie bardzo dobrze. Marwa poczyniła duże postępy i potrzebuje tylko niewielkiego wsparcia – komentuje mama bliźniaczek w rozmowie z BBC.
Skomplikowana operacja
Lekarze przyznają, że była to najbardziej skomplikowana operacja, jaką kiedykolwiek przeprowadzono w londyńskim szpitalu Great Ormond Street.
– Dziewczynki poza czaszkami miały częściowo zrośnięte mózgi oraz dzieliły wiele wspólnych naczyń krwionośnych. Liczba tych naczyń okazała się większa, niż wcześniej podejrzewano, co jeszcze bardziej utrudniło chirurgom zadanie – powiedział BBC prof. David J. Dunaway, który kierował skomplikowaną operacją.
W odbudowaniu czaszek i układów krwionośnych dziewczynek pomogła zaawansowana technika obrazowania 3D. Najpierw przedstawiono zrośnięcie bliźniaków, a potem dokładnie zaplanowano przebieg operacji.
10-miesięczna rekonwalescencja
Operacja rozdzielenia dziewczynek miała miejsce w lutym 2019 i od tego czasu mieszkały z mamą i wujem w Londynie. Siostry przeszły serię trzech operacji, które trwały w sumie 50 godzin. W opiekę nad Safą i Marwą zaangażowany był zespół stu osób z londyńskiego szpitala. Wszystkie koszty medyczne, jak i te przeznaczone na opiekę dziewczynek, które wyniosły ponad 1 milion funtów pokrył pakistański biznesmen Murtaza Lakhani.
3,5-letnie bliźniaczki regularnie chodzą na fizjoterapię, która ma im pomóc w poruszaniu się. Matka bliźniaczek mówi, że zespół chirurgiczny, który operował jej córeczki to prawdziwi bohaterowie. Kobieta zapewnia także, że rodzeństwo bliźniaczek pomoże jej w opiece nad Safą i Marwą.
W styczniu 2020 roku ten sam zespół chirurgiczny z londyńskiego szpitala operował bliźniaki syjamskie z Turcji, które także były zrośnięte czołami.
Raz na milion urodzeń
Craniopagus, czyli złączenie syjamskich bliźniaków głowami, które mają oddzielny tułów oraz pozostałe części ciała, zdarza się bardzo rzadko. Zrośnięte czaszkami bliźnięta zdarzają się mniej, niż raz na milion urodzeń. Ocenia się, że każdego roku na świecie przychodzi na świat około 50 takich bliźniaków, spośród których pierwszy miesiąc przeżywa zaledwie 15.