Ma 13 lat i wielkie marzenia. Alternatywna terapia może uratować życie
Mukowiscydoza to choroba, która wciąż zbiera żniwo wśród młodych osób. Leczenie jest trudne, a często nieskuteczne. Czasami jedyną szansą na życie jest przeszczep, a to wymaga długiego oczekiwania. Alternatywne terapie wciąż nie są refundowane przez NFZ.
Zuzia Opolska ma 13 lat, a już zdążyła poznać czym jest cierpienie. Dziewczynka w ciągu całego życia przeszła pięć skomplikowanych operacji i agresywną antybiotykoterapię. Mimo to, jej płuca wciąż mają wydolność na poziomie 56 proc. Aby żyć, Zuzia potrzebuje innowacyjnej terapii z udziałem dwóch leków przyczynowych, które muszą być przyjmowane jednocześnie. Choć w wielu krajach Europy leki są refundowane przez fundusz zdrowia, w Polsce koszt leczenia wynosi ok. 1,2 mln zł.
Z każdym dniem zdrowie Zuzi się pogarsza. Mukowiscydozie i antybiotykoterapii towarzyszy też rozwój innych, groźnych dla zdrowia chorób: zaburzenia jelit, rozstrzenie oskrzeli, niewydolność trzustki, przewlekłe zapalenie zatok, przewlekłe zapalenie oskrzeli i inne.
Zastosowanie farmakologii z udziałem leków przyczynowych nie tylko wydłuża życie, ale pozwala żyć normalnie bez potrzeby przeszczepu płuc.
Zosia marzy o tym, aby chodzić do szkoły, spotykać się z przyjaciółmi i uczyć się robienia makijażu. Zbiórka może uratować jej życie. Do tej pory zebrano już 75 proc. wymaganej kwoty, więc cel jest w zasięgu ręku. Jeśli masz ochotę wesprzeć Zuzię, zajrzyj na stronę zbiórki:
Opracowanie: Kamila Gulbicka