Spędziła 2 lata na drzewie. Dzięki niej sekwoja została ocalona od wycinki
Odwaga tej Amerykanki przykuła oczy całego świata. Dzięki jej determinacji wieści na temat wielkiej wycinki drzew w Kalifornii dotarły do opinii publicznej całego świata.
Julia Hill do dziś jest uważana nie tylko za prekursorkę odważnych protestów, ale również za matkę chrzestną starego drzewa o imieniu Luna. Sekwoja, którą uratowała od wycinki rośnie do dziś.
Julia Hill przez prawie 2 lata zamieszkiwała 55-metrową sekwoję w Parku Narodowym Redwood w Kalifornii. Jej akt odwagi poruszył opinię publiczną na całym świecie. Julia zapowiedziała, że jej stopa nie dotknie ziemi, dopóki wycinka starych drzew się nie zakończy. Obszar, który podlegał wycince należał do Pacific Lumber, firmy, która została wykupiona przez korporację drzewną Maxxam. Jej ówczesny szef – Charles Hurtwitz – kazał powycinać wszystkie drzewa rosnące na obszarze korporacji nie oszczędzając nawet tysiącletnich sekwoi.
Kiedy Julia się o tym dowiedziała postanowiła działać. Była wówczas dwudziestokilkuletnią osobą po wielu traumatycznych przejściach z poczuciem braku życiowej misji. Wszystko zmieniło się 10 grudnia 1997 r. – to wtedy podjęła osobisty protest ekologiczny. Zamieszkała na wysokiej sekwoi (którą nazwała imieniem Luna) w Humboldt County, w północno-zachodniej Kalifornii i zapowiedziała, że z niej nie zejdzie, dopóki korporacja nie zakończy wycinki. Julia Hill motywowała wówczas swoją decyzję następująco:
– Mentalność ludzi musi się zmienić, jeśli chcemy na własne oczy zobaczyć koniec wycinania lasów, niszczenia terenów podmokłych, koniec prześladowań i niszczenia krajów Trzeciego Świata. Wszystko to jest spowodowane naszym pożądaniem, chciwością. Zmiana nie dokona się nigdy, jeśli nie zmienią się ludzie.
Julia spędziła na drzewie prawie dwa lata. Nie uległa ani namowom, ani groźbom, które padały pod jej adresem. Zapytana, o to, czy dziś zrobiłaby to samo, odparła:
–Jestem przekonana, że choćbym nie wiem, ile wysiłku włożyła w działanie, jeśli poruszę nim choćby jedną osobę – warto było to robić.
Po blisko 2 latach zamieszkiwania Luny, w grudniu 1999 r., Julia zgodziła się opuścić drzewo i zejść na ziemię. Szef korporacji drzewnej zapewnił ją w umowie, że Luna zostanie ocalona od wycinki, a wraz z nią drzewa znajdujące się na obszarze liczącym 3 hektary strefy buforowej wokół niej.
Odwaga i determinacji kobiety sprawiły, że działacze ekologiczni z dwóch organizacji – Earth First! oraz Rainforest Action Network na mocy umowy zapłacili firmie Pacific Lumber 50 tys. dolarów, aby prowadzili badania z zakresu zrównoważonej gospodarki leśnej na lokalnym uniwersytecie. Luna rośnie do dziś, choć ostatecznie została przesadzona wraz z korzeniami na bezpieczniejsze miejsce. Julia zaś wraz z przyjaciółmi założyła Fundację na rzecz ochrony drzew –„Circle of Life”. Do dziś jest uważana za ikonę społecznego zaangażowania w walkę na tle ekologicznym.
Opracowanie: Kamila Gulbicka
Źródło: JULIA BUTTERFLY HILL. Biografia sylwetki – Julia Butterfly Hill (ekologia.pl)
Pingback:Spędziła 2 lata na drzewie. Dzięki niej sekwoja została ocalona od wycinki – Wiadomości ze świata