Wibroterapia: w Australii stosuje ją aż 97 proc. fizjoterapeutów
Wibrotrapia oddechowa może być skutecznym narzędziem pomagającym dojść do pełni sił po koronawirusie, mukowiscydozie lub zapaleniu płuc. Ta naturalna i nieinwazyjna metoda, wprawiająca ciało w wibracje pomaga oczyścić płuca. Po kilku sesjach pacjenci znów mogą oddychać swobodnie.
Wibroterapia oddechowa to rodzaj fizykoterapii, który polega na manualnej lub mechanicznej stymulacji dolnej części brzucha pacjenta. Ruch wibracyjny natlenia krew, pomaga usunąć z płuc wydzielinę chorobową i komórki zapalne. U pacjentów w stanie krytycznym wibroterapia zapobiega tworzeniu się niedrożności oskrzelików spowodowanych przez czopy śluzowe i zwiększa natlenienie krwi. Wibroterapia może być również stosowana w klinice bezdechów, u wcześniaków jak i u pacjentów z przewlekłą obturacyjną chorobą płuc. Badania polskich naukowców wykazały, że obok konwencjonalnego leczenia, wibroterapia poprawia wydolność fizyczną i równowagę chorych.
W Australii aż 97 proc. fizjoterapeutów stosuje wibroterapię w rehabilitacji pacjentów. W Polsce metoda nie jest jeszcze popularna. Do tej pory stosowały ją jedynie dwa szpitale uniwersyteckie – w Krakowie i Katowicach. Pozytywne rezultaty wibroterapii u osób z chorobami płuc dają jednak nadzieję, na upowszechnienie metody również w innych placówkach medycznych.
Opracowanie: Kamila Gulbicka
Źródło: ktociewyleczy.pl