Policjant z Kolbuszowej podczas urlopu w Turcji uratował tonące dziecko
Policjant z Kolbuszowej, podczas urlopu, uratował tonące dziecko. Pod koniec czerwca, w pobliżu miejscowości Konakli w Turcji, wyciągnął z wody kilkuletnią dziewczynkę, która prawdopodobnie wyślizgnęła się z koła ratunkowego i zaczęła tonąć. Dzięki szybkiej reakcji kolbuszowskiego policjanta nie doszło do tragedii.
Na co dzień funkcjonariusz Arkadiusz Wilk pracuje w referacie ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Kolbuszowej. Pod koniec czerwca wyjechał z rodziną i znajomymi na urlop do Turcji. Policjant wypoczywał w wakacyjnym kurorcie w rejonie miejscowości Konakli. Do zdarzenia doszło podczas pływania w basenie.
- Funkcjonariusz zauważył dmuchane koło ratunkowe, które unosiło się na wodzie. Jego obawy wzbudził fakt, że obok koła nie było żadnej osoby. Policjant zaczął się rozglądać i kilkanaście metrów dalej zauważył pod lustrem wody dziecko. Bez wahania podpłynął do dziewczynki i wyciągnął ją z basenu na brzeg, gdzie przybiegła jej matka – relacjonuje nadkomisarz Marta Tabasz-Rygiel, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Rzeszowie.
Szybka reakcja policjanta sprawiła, że wyciągnięta z wody czteroletnia dziewczynka nie potrzebowała pomocy medycznej. Dzięki jego zachowaniu nie doszło do tragedii. – Matka dziewczynki serdecznie podziękowała policjantowi za pomoc – dodaje Tabasz-Rygiel.
Źródło: podkarpacka.policja.gov.pl