Ten fryzjer w każdą niedzielę robi coś bardzo dobrego
Mark Bustos jest fryzjerem w ekskluzywnym salonie, lecz to nie z tego powodu stał się lokalną gwiazdą. Mężczyzna każdej niedzieli poszukuje nowych klientów… wśród bezdomnych, którym oferuje darmową usługę.
Na pomysł dobroczynnej akcji mężczyzna wpadł w maju 2012, kiedy przebywał w rodzinnych stronach na Filipinach
To właśnie tam odkrył, ile radości sprawia pomaganie innym
Później działał na Jamajce, w Los Angeles i – obecnie – w Nowym Jorku
Spędza w ten sposób każdą niedzielę
Bustos zawsze zaczyna swoją pracę słowami „Chciałbym dla pana/pani zrobić coś miłego”
Jego miejscem pracy są ulice i place – wszyscy mieszkańcy mogą się temu przyglądać
Zapytany o motywy swojej pracy odpowiada:
„Każdy człowiek wart jest tyle samo. Każdy zasługuje na drugą szansę.”