Najstarszy lekarz na świecie. Ma 100 lat i wciąż pracuje
„Musisz być szczęśliwy w swojej pracy i w życiu prywatnym” – przekonuje 100-letni neurolog, który nigdy nie przeszedł na emeryturę. Dr Howard Tucker z Cleveland w stanie Ohio zdradza, dlaczego warto pracować w każdym wieku.
Dr Howard Tucker z Cleveland to najstarszy lekarz na świecie. Z medycyną związany jest już od ponad 75 lat i jak sam mówi, nie zamierza przechodzić na emeryturę. Jego zdaniem codzienne obowiązki, służba innym oraz podążanie za własną pasją mogą być remedium na starość i zgnuśnienie. Praca, która angażuje sprawia, że utrzymujemy myśli w pozytywnej energii; ponadto pobudza szare komórki do działania i chroni przed chorobami neurodegeneracyjnymi.
–Przestrzegam: jeśli przejdziesz na emeryturę, powinieneś przynajmniej robić coś hobbystycznie. Codziennie potrzebujesz bodźca dla mózgu – wyjaśnił dr Tucker.
Choć stuletni neurolog zrezygnował niedawno z przyjmowania pacjentów, wciąż naucza studentów w szpitalu St. Vincent Charity Medical Center w Ohio. W 2021 r. został wpisany do Księgi Rekordów Guinessa jako najstarszy praktykujący lekarz na świecie.
–Musisz być szczęśliwy w swojej pracy i w życiu prywatnym – przekonuje neurolog i dodaje, że nigdy nie palił, choć lubi od czasu do czasu wypić dobre martini. Oprócz tego dużo się rusza i pozostaje w zażyłej relacji z najbliższą rodziną – ze swoją żoną tworzą szczęśliwy związek już od 65 lat.
Praca do późnego wieku może utrzymać nas w zdrowiu na wiele sposobów. Jak pokazują statystyki opóźnienie przejścia na emeryturę zaledwie o rok może zmniejszyć ryzyko zgonu nawet o 11 proc. Jeśli dodać do tego optymistyczne nastawienie do życia, ryzyko te pomniejsza się o kolejne 15 proc.
–Nigdy nie myślę o śmierci – podsumowuje lekarz, który radzi młodym osobom, aby do codzienności i pracy zawodowej podchodzili z optymizmem.
Przeczytaj też:
Opracowanie: Kamila Gulbicka
Źródło: WP abcZdrowie
Pingback:SeniorNiusy #70 - SeniorApp