fbpx

Ośmiolatek pogryzł jadowitą kobrę, która go zaatakowała

Indyjskie media poinformowały o niebywałym incydencie. We wiosce Pandarpadh w dystrykcie Jashpur ośmioletni chłopiec pogryzł jadowitą kobrę, która owinęła się wokół jego ręki. W rezultacie wąż nie przeżył.

Chłopiec o imieniu Deepak bawiła się na podwórzu, kiedy został zaatakowany przez jadowitą kobrę.

— Wąż owinął się wokół mojej dłoni i mnie ukąsił. Bardzo mnie bolało. Próbowałem go strząsnąć, ale ani drgnął. Ugryzłem go więc mocno dwa razy. Wszystko wydarzyło się w mgnieniu oka — opowiadał ośmiolatek w wywiadzie dla lokalnych mediów.

Rodzina zawiozła chłopca do pobliskiego ośrodka zdrowia.\

—- Szybko podano mu środek neutralizujący jad węża i przez cały dzień prowadzono obserwację, po czym wypisano go do domu — powiedział dr Jems Minj portalowi New Indian Express.

— Deepak nie wykazywał żadnych niepokojących symptomów i szybko wracał do zdrowia. Gdy jadowity wąż atakuje, czasem to tzw. suche ukąszenia. Są bolesne, ale nie dochodzi do wstrzyknięcia jadu, występują tylko miejscowe objawy — wyjaśnił indyjskiemu portalowi Qaiser Hussain, ekspert specjalizujący się w wężach.

— Nigdy nie spotkałem się z podobnym przypadkiem — podkreśla Ramesh Sharma, dziennikarz lokalnych mediów.

Mieszkańcy tego regionu przywykli do obecności węży. Dystrykt Jashpur znany jest również jako Naglok, co oznacza dosłownie siedziba węży. Bytuje tam około 200 gatunków tych gadów.

Źródło: New Indian Express

Dodaj komentarz