Ornitologia dla zestresowanych. Skuteczna jak terapia

Obserwowanie ptaków metodą na rozwijanie uważności? Dlaczego nie! Autorzy poradnika „Ornitologia terapeutyczna” przekonują, że podglądanie ptasiego życia może być równie skuteczne jak praktykowanie mindfulness.

Piotr Tryjanowski i Sławomir Murawiec – autorzy książki „Ornitologia terapeutyczna” – przekonują, że obserwacja ptaków poprawi nasz dobrostan psychiczny. Co więcej, żeby podglądać ptasie życie, nie trzeba nigdzie wyjeżdżać czy zapisywać się na żaden płatny kurs. Wystarczy wyjść na balkon lub do pobliskiego parku. Oczywiście lornetka może się przydać, ale dużo ważniejszym narzędziem może okazać się zwykła cierpliwość oraz umiejętność skupienia uwagi na detalach. Z każdym kolejnym dniem będzie łatwiej, bo zmysł obserwacji wyostrza się w miarę regularnej praktyki.

„Początki bywają trudne. Coś przeleciało, zaświszczało, zaśpiewało. Co? Miało być tak pięknie i może nawet pięknie jest, ale nie bardzo wiadomo, co i jak. By poznać źródło dźwięku, trzeba się nieco namęczyć” – piszą autorzy poradnika.

Jeden z nich – dr Sławomir Murawiec – psychiatra i wykwalifikowany psychoterapeuta, radzi by dać sobie szansę i nie rezygnować po pierwszych dniach. Jego zdaniem satysfakcja z umiejętności rozpoznawania ptaków po dźwięku lub wyglądzie zachęca do bardziej uważnej obserwacji przyrody i kontynuowania praktyki. Bardzo możliwe, że po jakimś czasie będziemy umieć wskazać nawet na niewielkie różnice między podobnymi gatunkami.

Poniżej przedstawiamy krótką instrukcję „ptasiologii” dla początkujących.

• Znajdź nieopodal swojego domu duży park, oddalony od ulicy lub pójdź do lasu. Wycisz się, a następnie rozejrzyj wokół. Jakie ptaki cię otaczają? Na początek mogą to być zwykłe wróble – obserwuj ich zachowania – ich świadomość dostarczy ci wiele radości.

 

• Następnie spróbuj zapamiętać ich cechy szczególne i znajdź ich opis w internecie lub w atlasie ptaków. Ile z nich potrafisz wymienić z pamięci po upływie kwadransa?

 

• Po kilku dniach obserwacji poszerzaj zakres obserwowanych i poznawanych ptaków. Czy dostrzegasz między nimi różnice? Jeśli tak, to jakie? Czy masz już swój ulubiony gatunek? Które trele najbardziej wpadają ci w ucho? Czy potrafisz dopasować dźwięk do konkretnego gatunku?

 

• Czy pamiętasz śpiew ulubionego ptaka? Spróbuj go sobie wyobrazić. A może uda ci się go naszkicować? Słuchaj treli z nagrań, szukając tego, co wyróżnia go spośród innych.

 

A teraz coś trudniejszego

Czy słuchałeś kiedyś Symfonię „Pastoralną” Ludwiga van Beethovena? Ta popularna 40-minutowa symfonia pełna jest ptasich dźwięków. Spróbuj je wychwycić i nazwać ptaki, które słyszysz. Wracaj do wybranych fragmentów, a potem porównuj je z tym, co słyszysz w lesie.

Parę słów na koniec

Ptasia autoterapia to nie tylko praktyka uważności w terenie, ale również czas, który zregeneruje, wyciszy i łagodnie energetyzuje organizm. Już 30 minut spędzonych na łonie natury obniży ciśnienie krwi i poziom kortyzolu w organizmie, stając się tym samym terapeutycznym remedium na stres i niepokój.

Przeczytaj inne ciekawe teksty dotyczące ptaków.

 

Opracowanie: Kamila Gulbicka

Źródło:  Zwierciadlo.pl