Policjant uratował życie 11-dniowego noworodka
Policjant służący w warszawskiej Komendzie Stołecznej Policji udzielił pomocy niemowlęciu mającemu trudności z oddychaniem. Kiedy patrolował ulice stolicy, dostrzegł sytuację budzącą niepokój i podjął decyzję o interwencji. Działanie funkcjonariusza prawdopodobnie ocaliło życie dziecka, które miało zaledwie 11 dni.
Incydent miał miejsce w ubiegły wtorek w centrum stolicy. Sierżant Tomasz Grądzki, pochodzący z Sokołowa Podlaskiego i pracujący w Wydziale Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji, podczas powrotu do jednostki dostrzegł samochód zatrzymany na środku drogi.
Pierwotnie, jak sam przyznał, sądził, że to drobny problem, lecz szybko zdał sobie sprawę z powagi sytuacji.
Policjant ocalił życie niemowlęcia
Okazało się, że w samochodzie znajdowało się 11-dniowe dziecko, które miało problemy z oddychaniem. Maluch, który nie dawał żadnych oznak życia, miał zablokowane drogi oddechowych.
Dzięki pomocy, której udzielił funkcjonariusz, niemowlę odzyskało czynności życiowe.
— Dźwięk, który wtedy usłyszałem zapamiętam na całe swoje życie — powiedział sierżant Grądzki.
Rodzice malucha mogą mówić o dużym szczęściu. Funkcjonariusz, który ocalił życie noworodka, wiedział dokładnie, jak postąpić, ponieważ jest certyfikowanym ratownikiem medycznym.
Warto dodać, że sierżant Tomasz Grądzki służy społeczności nie tylko jako policjant, ale także jako strażak w Ochotniczej Straży Pożarnej KSRG Jabłonna Lacka oraz OSP KSRG Stara Miłosna.