Poszedł na kawę, teraz zagra w filmie. Nieoczekiwana propozycja dla 90-latka
Wiele osób spędziło długie godziny w kolejce do castingu, z nadzieją na rolę w nadchodzącym filmie Petera Greenawaya, który ma być kręcony w Lukce w Toskanii. Jednak dla 90-letniego krawca, wystarczyła krótka wizyta w barze podczas przerwy w pracy, gdzie został dostrzeżony przez członków ekipy filmowej.
Włoskie media lokalne relacjonowały niezwykłą historię Vittoriano Bertozziego, doświadczonego krawca i właściciela znanego zakładu krawieckiego.
Podczas gdy Vittoriano pił kawę w barze, zwróciła na niego uwagę obecna tam członkini ekipy filmowej Petera Greenawaya. Zespół od października szuka statystów do najnowszego projektu znanego brytyjskiego reżysera, zgłosiło się już ponad 2000 osób w różnym wieku.
https://twitter.com/iltirreno/status/1740008174059667787?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1740008174059667787%7Ctwgr%5E77f862535eaa32530ae60a1f88659c6ea29b147b%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.rmf24.pl%2Fciekawostki%2Fnews-poszedl-na-kawe-zagra-w-filmie-nietypowa-propozycja-dla-90-lnId7235507
„Ma pan niezwykłą twarz” – zwróciła się przedstawicielka ekipy do lokalnie znanego krawca, proponując mu udział w filmie. Bertozzi, po zaproszeniu załogi do swojej pracowni, zdecydował się zaakceptować propozycję.
„To śmieszne, dowiedziałem się, że ludzie nawet spoza Lukki czekali godzinami w kolejce, licząc na angaż. A mnie wybrano przypadkiem, kiedy tylko wyszedłem na kawę” – opowiadał z uśmiechem krawiec z Toskanii.
Nadchodząca produkcja Petera Greenawaya, w której obsadę uzupełni między innymi Dustin Hoffman, niebawem rozpocznie zdjęcia.