Mieszkańcy Okinawy dożywają ponad 100 lat. Trzymają się pięciu prostych zasad
Regularna aktywność fizyczna w wieku 95 lat? Uprawianie ogródka po setnych urodzinach? Dla wielu osób na Okinawie nie stanowi to wyzwania. Ta japońska wyspa, często określana mianem wyspy długowieczności, słynie z mieszkańców, którzy chętnie dzielą się tajemnicą swego zdrowia i długiego życia. Ich sekret jest prosty i ma swoją nazwę: Ikigai. To filozofia, którą może praktykować niemal każdy.
Mówi się, że najstarsi i najszczęśliwsi ludzie świata zamieszkują Okinawę. Już w 2005 roku pisał o tym amerykański reporter Dan Buettner na łamach magazynu „National Geographic”. Rolnicy, którzy mają sto lat, czy 92-letni mistrzowie sushi nikogo tam nie dziwią. Starość, a przede wszystkim zadowolenie z życia, są tam normą.
Na północy wyspy, niedaleko wioski Ogimi, znajduje się kamienny napis głoszący: „Mając 80 lat, jesteś jeszcze młody. Jeśli w wieku 90 lat twoi przodkowie wzywają cię do nieba, poproś, by zaczekali do twoich setnych urodzin – wtedy możesz się zastanowić”.
Tajemnica długowieczności mieszkańców Okinawy zawiera się w jednym krótkim słowie: Ikigai
Japońskie „iki” oznacza „żyć”, a „gai” – „powód”. Ikigai można więc przetłumaczyć jako „powód, dla którego warto wstać rano” lub po prostu „sens życia”. W ostatnich latach filozofia ta zyskała ogromną popularność medialną.
Wielu autorów próbuje odkryć istotę tego japońskiego podejścia do życia. Sabina Misoch, socjolożka i badaczka starzenia się na Uniwersytecie Nauk Stosowanych we Wschodniej Szwajcarii, od dawna analizuje fenomen długowieczności mieszkańców Okinawy. – To nie jest kolejny modny trend z Dalekiego Wschodu, lecz filozofia, z której możemy się wiele nauczyć – podkreśla.
Nastawienie na przyszłość
– Ikigai oznacza poczucie, że nasze życie ma sens – wyjaśnia Misoch. Chodzi o poczucie kontroli nad własnym losem oraz społeczną integrację. – To filozofia skierowana ku przyszłości. Osoby wierne ikigai każdego dnia patrzą na swoje życie optymistycznie – dodaje. Jest to szczególnie ważne dla seniorów, którzy zamiast rozpamiętywać przeszłość, patrzą pozytywnie w przyszłość mimo wieku.
Badania opublikowane w czasopiśmie „Lancet” w 2022 roku wykazały, że praktykowanie ikigai znacznie poprawia zdrowie i samopoczucie starszych osób. Spośród kilku tysięcy badanych ci, którzy żyli zgodnie z tą filozofią, byli o 36 proc. mniej narażeni na demencję czy depresję, a także bardziej zadowoleni z życia.
Społeczne powiązania
Co więc dokładnie oznacza ikigai? Trudno jednoznacznie zdefiniować ten termin. – To zbiór psychospołecznych czynników – mówi Misoch. Łączy w sobie pozytywne podejście do życia, poczucie celu oraz silne więzi społeczne. Ikigai opisywane jest często jako powód, dla którego chętnie wstajemy każdego ranka.
Seniorzy z Okinawy są wyjątkowo dobrze zintegrowani ze społeczeństwem. Według Misoch mieszkańcy nie mają tam typowego pojęcia emerytury – pracują, dopóki mogą.
W 2018 roku japoński neuronaukowiec Ken Mogi wydał książkę „Ikigai: Japońska sztuka życia”, która w 2024 nadal pozostaje bestsellerem. Mogi wymienia pięć filarów filozofii:
Rozpocznij od małych rzeczy, ciesząc się każdym momentem, nie myśl o pieniądzach ani statusie, żyj zgodnie z zasadami harmonii i zrównoważonego rozwoju, czerp radość z drobnych chwil i bądź świadomie obecny tu i teraz.
Nic skomplikowanego
– Nawet jeśli te zasady wydają się banalne, okazuje się, że właśnie one prowadzą do dłuższego życia – mówi Misoch. Rozpoczęcie dnia od czegoś miłego, cieszenie się drobiazgami, życie zgodnie z naturą i obecność w chwili obecnej, to proste działania, które według badań zapewniają zdrowie i zadowolenie z życia.
Ikigai fascynuje Europejczyków również dlatego, że stanowi przeciwwagę dla dominującego tu modelu ciągłej wydajności. Proste zasady łatwo jest zastosować w codziennym życiu, dzięki czemu filozofia ta szybko zdobywa popularność także poza Japonią.