25 lat temu policjant Michael Buelna znalazł noworodka na śmietniku. Po latach spotkali się ponownie
Mieszkaniec Kalifornii, porzucony jako noworodek w koszu na śmieci, po 25 latach spotkał policjanta, który uratował mu życie. – To było pełne emocji spotkanie – mówił emerytowany funkcjonariusz telewizji ABC News.
Michael Buelna, obecnie emerytowany policjant, znalazł dziecko w Santa Ana w 1989 roku. – Usłyszałem dźwięk przypominający ciche miauczenie – wspomina. Chwilę potem zobaczył niemowlę oblepione resztkami gazet i śmieci. 25-letni dziś Robin Barton miał wówczas tylko cztery godziny i był bliski śmierci.
Buelna zabrał dziecko do szpitala. Potem starał się nawet o adopcję chłopczyka, dziecko trafiło jednak do innej pary. Dopiero wiele lat później udało mu się spotkać człowieka, któremu uratował życie. – Miałem nadzieję, że jeszcze go zobaczę – mówił wzruszony funkcjonariusz.
Barton i Buelna mogli podać sobie ręce i się uściskać dzięki inicjatywie adopcyjnych rodziców 25-latka. – Dziękujemy, że uratowałeś mu życie – mówił ojciec Robina, Daniel Fernandez. Film, pokazujący niezwykłe spotkanie, wyemitowała telewizja ABC.
Historia doczekała się jeszcze jednej niezwykłej odsłony. Jak się okazało, materiał ABC zobaczył biologiczny ojciec 25-latka i postanowił się z nim skontaktować. Robin doczekał się więc kolejnego wyjątkowego spotkania.
Mężczyzna zamierza zobaczyć się także ze swoją matką, która porzuciła go w koszu na śmieci. Została skazana na trzy lata więzienia za narażenie zdrowia dziecka. Robin twierdzi, że nie czuje do niej żalu.
Źródło: abc7news.com