Bał się ludzi, dopóki nie pokochał niemowlaka
Scott Merrihew z żoną mieszkają w Pittsburghu w amerykańskim stanie Pensylwania. Przygarnęli czteroletniego Mosley’a. Pies był nieufny i nie wiedział, jak reagować na miłość nowych opiekunów. Zwierzę od urodzenia brało udział w wyścigach i nie było przyzwyczajone do przejawów czułości.
Wszystko zmieniło się, kiedy żona Scotta zaszła w ciążę. Po czterech latach spędzonych w nowym domu, Mosley w końcu odkrył ogromne pokłady czułości, które w nim drzemały.
Kiedy brzuszek ciążowy był już dobrze widoczny, Mosley nagle zaczął podchodzić do swojej pani i szukać bliskości.
Lękliwy do tej pory chart nie odstępował przyszłej mamy na krok.
Mosley stał się bardziej pewny siebie i zdawał się zapomnieć o czasach, kiedy musiał codziennie przygotowywać się do wyścigów.
Kiedy urodził się mały Lucas, zwierzak całkowicie oszalał na jego punkcie. Intuicyjnie zdawał sobie jednak sprawę, że na początku rozsądnie będzie trzymać dystans.
Państwo Merrihew pozwalają czuwać pupilowi przy swoim dziecku. Wiedzą, że mogą mu zaufać.
Po czterech latach Mosley zmienił się nie do poznania. Jest przykładem, że cierpliwość i okazywanie serca w oswajaniu zwierząt popłaca.
Źródło: boredpanda.com