Nigdy nie jest za późno na miłość – 114-letnia panna młoda
Gdy 70-letni Chińczyk Zheng spotkał w domu spokojnej starości Zhang Shuying, zakochał się w niej od pierwszego wejrzenia. Starsza od niego o 43 lata wybranka początkowo nie odwzajemniała jego uczucia. Niezłomny mężczyzna zabiegał o nie przez wiele miesięcy, skutecznie.
Zakochani pobrali się po roku znajomości. Zhang, choć od razu polubiła zalotnika, nie chciała wiązać się w podeszłym wieku. I to z mężczyzną o tyle lat młodszym od niej. Cierpliwy Zheng nie tracił nadziei. W końcu mu uległa. Para przypieczętowała związek ślubem w miejscowym urzędzie stanu cywilnego. Pojawił się na nim tłum opiekunów i podopiecznych domu spokojnej starości.
Po ślubie pan młody powiedział, że jeszcze nigdy nie był tak szczęśliwy. Nikt tak nie troszczył się o niego i nie był tak czuły, jak jego świeżo upieczona żona. Zheng jest niepełnosprawny. Pociąg złamał mu obie nogi, gdy miał 20 lat. Przez lata brakowało mu bliskiej osoby. Jednak teraz czuje, że jego życie jest kompletne. Obiecał, że zaopiekuje się żoną tak długo, na ile starczy mu sił.
Źródło: mirror.co.uk