fbpx

Policjant z Bytomia podczas wakacji w Grecji uratował tonącą kobietę

Bytomski policjant wykazał się dużym bohaterstwem, kiedy w trakcie wypoczynku w Grecji uratował tonącą kobietę. 23-letni funkcjonariusz usłyszał wołanie o pomoc dochodzące z morza. Kiedy okazało się, że ok 70 metrów od brzegu topi się kobieta, bez wahania ruszył na pomoc.

To był pierwszy dzień pobytu bytomskiego policjanta w Grecji, który na długo zapadnie w jego pamięci. 23-latek wraz ze swoją małżonką rozpoczął letni wypoczynek. Gdy wyszedł na hotelowy taras, usłyszał nadchodzące od strony morza wołanie o pomoc. Od razu domyślił się, że ktoś tonie. Ratowników nie było już o tej porze. Dodatkowo ze względu na wysokie fale wywieszona była czerwona flaga zakazująca kąpieli w morzu. Mundurowy zbiegł na plażę, gdzie spotkał pracowników hotelu i kazał im otworzyć pomieszczenie ratowników. Mężczyzna zabrał ze sobą płetwy oraz bojkę ratunkową i sam ruszył w morze na ratunek.

Policjant popłynął w kierunku tonącej kobiety, która znajdowała się w odległości około 70 metrów od brzegu. Ze względu na wysokie fale, co chwilę tracił z oczu osobę, do której zmierzał. Dodatkowo cofające się prądy wciągały tonącą w głąb morza. Po dopłynięciu do niej na bezpieczną odległość, 23-latek podał jej bojkę. Wtedy zauważył, że kobieta nie jest sama – utrzymywała na wodzie mężczyznę, który nie dawał oznak życia.

Funkcjonariusz polecił kobiecie, by chwyciła się bojki ratunkowej i płynęła z nim do brzegu. Ta jedną ręką chwyciła za bojkę, a drugą utrzymywała na wodzie swojego partnera. Ogromne fale i cofające się morze przysporzyło im wielu trudności, ale w końcu wycieńczony policjant wyciągnął z wody kobietę i jej partnera. Niestety mimo podjętej reanimacji, życia mężczyzny nie udało się uratować.

Bytomska policja podkreśla, że bohaterski policjant jest też ratownikiem wodnym. Jak sam przyznał, fale były tak duże, że pomimo swojego doświadczenia jako ratownik, bez bojki i płetw prawdopodobnie nie zdecydowałby się na wypłynięcie w morze.

Źródło: policja.pl

Dodaj komentarz