fbpx

Zadziwia cię twój charakter? Sprawdź kim była babcia ze strony mamy

Alejandro Jodorowsky, chilijski eseista pochodzący z rodziny żydowskich emigrantów z Ukrainy, napisał książkę pt. „Metagenealogia. Odkrywanie siebie za pomocą psychomagii i drzewa genealogicznego” („Metagenealogy: Self-Discovery Through Psychomagic and Family Tree”), w której wyjaśnia genetyczny wpływ babć ze strony matki na wnuki.

Według niego geny, które dzieci otrzymują w łonach matek, pochodzą bezpośrednio od ich babć, co wynika m.in. z praw Mendla sformułowanych już w roku 1866.

Połączenie z wnukami

Zdaniem autora książki, wśród wszystkich dziadków i krewnych, babcia ze strony matki jest najbardziej odpowiedzialna za dziedziczenie genów. Jak wyjaśnia pisarz, nasze babcie ze strony matki są wyjątkowe, gdyż poprzez geny posiadają unikalne połączenie ze swoimi wnukami. Oczywiście babcie pełnią także ważną rolę w naszym życiu emocjonalnym, a dzieje się tak, ponieważ dziedziczymy ich geny, temperament i emocje.

Wnuczka czy wnuczek nie musi wyglądać idealnie jak swoja babcia, ale zawsze znajdzie się jakieś podobieństwo – charakterystyczne znamię, pieprzyk, uśmiech, kolor oczu, sposób mówienia i chodzenia. Dziedziczymy również w pewnym stopniu strukturę kości, mięśni, a także choroby o podłożu genetycznym.

Wszystko przez pewien chromosom

Według badań naukowców Uniwersytetu w Cambridge wyjątkowa więź z babcią ze strony matki to zasługa  chromosomu X: babcie przekazują 25% tych chromosomów wszystkim wnukom, obojga płci. Natomiast babcie ze strony ojca przekazują chromosomy X tylko wnukom płci żeńskiej.

Rzec jasna reguły genetyki nie wykluczają istnienia rodzinnych relacji, więc również babcie po stronie ojca mogą być blisko związane ze swoimi wnukami. Częste kontakty zdecydowanie wzmacniają  więzi emocjonalne, bez względu na geny czy płeć dziadków i wnuków.

Zdaniem Jodorowskiego, wnuki dziedziczą również doświadczenia babć ze strony matki. Emocje, jakie odczuwały one podczas ciąży, zostają zachowane w kodzie genetycznym i przekazane przyszłym wnukom.

Opracowanie: KM

Dodaj komentarz