fbpx

Dar życia – bizony, powracają na ziemie plemienne indian z Kanady

Dźwięk bębnów niesie się przez łagodne wzgórza Saskatchewan, podczas gdy dzieci przyciskają twarze do płotu otaczającego pastwisko. Społeczność zebrała się, żeby powitać bizony na terenach plemienia Zagime Anishinabek po raz pierwszy od 140 lat.

“Mam wrażenie, że to tylko część długiej podróży” – mówi Lynn Acoose, przywódczyni Zagime Anishinabek, plemienia Indian kanadyjskich, w dzień ceremonii.

“Dane jest nam ponownie połączyć się z duchem bizonów i powitać to lekarstwo na naszych ziemiach. To po prostu radosny dzień dla naszej społeczności.”

Te bizony to dar od Indian Peepeekisis Cree, którzy w 2014 roku otrzymali je od właściciela rancza, Rona Steckly.

Steckly wówczas od dłuższego czasu szukał czegoś, co mógłby zrobić dla świata. – “Dużo się modliłem o to, żeby Stwórca poprowadził mnie do czegoś” – mówi.

Wkrótce później skontaktowała się z nim organizacja Loko Koa, której założyciel, Lima Nanai, marzył o ponownym ujrzeniu bizonów przemierzających równiny.

“To spełnienie marzeń” – powiedział Alan Bird, wódz i jeden z opiekunów bizonów z plemiona Peepeekisis. – “Stwórca pobłogosławił nas tamtego dnia. Teraz my przekazujemy ten dar.”

Społeczność Peepeekisis powiększyła stado do 104 zwierząt, i teraz podarowała 22 z nich plemieniu Zagime Anishinabek. Zwierzęta różnią się wiekiem, wśród nich znajdują się także ciężarne samice.

“Od zawsze byliśmy narodem bizonów” – mówi Bird. – “One były dla nas niezwykle ważne. Zapewniają nam pożywienie i schronienie. Były dla nas darem życia.”

Niegdyś prerie zamieszkiwało miliony bizonów. Ich populacja gwałtownie spadła i była bliska wyginięcia przez nadmierne polowania, choroby i suszę. Parks Canada pracuje nad przywróceniem dawnego stanu populacji tych zwierząt.

 

Steckly pomógł w transporcie bizonów do oddalonej od Peepeekisis o 100 km społeczności Zagime Anishinabek.

Dzieci ze szkoły Goose Lake i liceum Grenfell zebrały się na tym wydarzeniu. Jak tylko przyjechały wozy ze zwierzętami, wszyscy zbliżyli się do ogrodzeń, żeby móc lepiej widzieć.

Plemię Zagime Anishinabek przeprowadziło rytuał kadzenia oraz podarowało koce ceremonialne osobom, które pomogły przewieźć bizony z Peepeekisis.

Podczas gdy członek starszyzny, Alvin Kequahtooway, pobłogosławił stado, 10-letni George Kequahtooway zaśpiewał tradycyjną pieśń, aby powitać bizony z powrotem na ich ziemiach plemiennych.

“Widziałem, jak niektórzy z naszych ludzi mieli łzy w oczach ze szczęścia” – mówi Starszy Kequahtooway. – “A będzie tylko lepiej.”

 

Źródło:  cbc.ca

Tłumaczenie: Aleksandra Kotlęga

 

 

Dodaj komentarz