fbpx

Naukowcom udało się sklonować fretkę, która zmarła w 1988 roku. To może być przełom w ratowaniu wymierających gatunków

Słyszeliście o fretce czarnogłowej, zwanej również “łowcą piesków preriowych”? Gatunek ten uznawany był  za wymarły do 1981 roku, kiedy to na ranczu w Wyoming znaleziono siedem osobników. Siedem lat później zamrożono po śmierci komórki jednej z nich, o imieniu Willa.

33 lata później urodziła się Elizabeth Ann, fretka, do której poczęcia użyto tych samych, zamrożonych komórek. To urocze maleństwo przyszło na świat 10 grudnia, stając się pierwszym, sklonowanym, zagrożonym gatunkiem w USA.

Wydarzenie to jest przełomowym krokiem, jeśli chodzi o przywracanie zagrożonych gatunków zwierząt.

„Narodziny Elizabeth Ann mogą pomóc w pokonaniu barier genetycznych, z którymi boryka się wiele zagrożonych gatunków dzikich zwierząt” – czytamy w oświadczeniu opublikowanym przez US Fish And Wildlife.

Historia Elizabeth Ann rozpoczęła się tak naprawdę w 1988 roku, kiedy to zespół badaczy z Wyoming wysłał zamrożone próbki komórek do laboratorium mieszczącego się w zoo w San Diego. Naukowcy pracujący nad zamrożonymi komórkami Willi odkryli, że mają one „trzy razy więcej unikalnych odmian genów w porównaniu z innymi, żyjącymi osobnikami”.

Taka różnorodność genetyczna oznacza, że „jeśli Elizabeth Ann może się rozmnażać, mogłaby zapewnić wyjątkową różnorodność genetyczną dla swojego gatunku”.

W 2013 roku organizacja Fish and Wildlife Service rozpoczęła współpracę z Revive & Restore, starając się znaleźć sposoby na zintensyfikowanie działań, w zakresie odtwarzania gatunków i ich ochrony za pomocą biotechnologii. Sklonowanie Elizabeth Ann stało się głównym projektem ich współpracy.

„Przeszliśmy długą drogę od 2013 roku, kiedy zaczęliśmy finansować i rozwijać ten projekt we współpracy z US Fish and Wildlife Service. “Genomics” ujawnił wartość genetyczną, jaką Willa może wnieść do swojego gatunku” – skomentował Ryan Phelan, dyrektor wykonawczy Revive & Restore.

Narodziny przedstawiciela pierwszego sklonowanego, zagrożonego gatunku w USA, to niezwykły krok w kierunku ochrony. „Skupiliśmy się na działaniach zmierzających do przetrwania tego gatunku, co doprowadziło do pomyślnych narodzin Elizabeth Ann. Fakt ze zwierzę rozwija się prawidłowo, zapoczątkowuje nową erę dla jej gatunku i innych zagrożonych zwierząt na całym świecie. Jest to milowy krok w kierunku bioróżnorodności i ratowania genów” – komentują badacze.

 

Dodaj komentarz