fbpx

Genialny 17-latek może zrewolucjonizować przemysł samochodowy

17-letni wynalazca zaprojektował silnik, który ma o 39 większy moment obrotowy, w porównaniu z dotychczas stosowanymi konstrukcjami.

Wiadomość opublikowana została na łamach czasopisma Magazine. Robert Sansone zwyciężył w konkursie Regeneron International Science and Engineering Fair, który jest przeznaczony dla uczniów szkół średnich, wygrywając 75 000 dolarów. Wynalazek nastolatka mógłby zrewolucjonizować rynek samochodów elektrycznych.

Mowa o synchronicznym silniku reluktancyjnym o podwyższonej wydajności. Konstrukcje te są przeważnie wykorzystywane w pompach i wentylatorach, jednak do tej pory nie rozpatrywano ich potencjalnego zastosowania w pojazdach elektrycznych.

Model stworzony przez Sansone poprawia moment obrotowy tych silników, których ogromną zaletą jest brak konieczności eksploatowania tzw. metali ziem rzadkich.

Sansone , mimo że ma zaledwie 17 lat, zdążył już zrealizować około 60 projektów inżynierskich. Stworzył między innymi animowane ręce, gokarta oraz buty do biegania z dużą prędkością. Nowy projekt, który zapewnił licealiście rozgłos, powstał w zaledwie rok. Synchroniczny silnik reluktancyjny jego konstrukcji ma dużo większy moment obrotowy i wydajność niż dotychczasowo używane modele.

 

 

Prototyp powstał z wydrukowanego w 3D plastiku, miedzianych drutów i stalowego wirnika. W podobnym kierunku idą wysiłki liczących się na rynku graczy, na przykład BMW. Związani z tą marką inżynierowie pracują nad silnikami pozbawionymi magnesów z tych samych powodów co Sansone. Większość metali ziem rzadkich wydobywa się w Chinach, przez co zachodni przemysł motoryzacyjny jest w dużym stopniu uzależniony od ich importu. Tworząc technologie niewymagające tych zasobów, Zachód mógłby więc uniezależnić się od Wschodu.

Synchroniczne silniki reluktancyjne wykorzystują stalowy wirnik z wyciętymi szczelinami powietrznymi. Wirnik ten jest ustawiony w jednej linii z wirującym polem magnetycznym i generuje je za pomocą reluktancji magnetycznej. Nastoletni inżynier postanowił usunąć szczeliny powietrzne, aby włączyć dodatkowe pole magnetyczne poprzez wykorzystanie większej ilości materiałów.

Po piętnastu podejściach Sansone udało się stworzyć prototyp, który cechuje się o 39 procent wyższym momentem obrotowym i 31 procent wyższą wydajnością przy 300 obrotach na minutę w porównaniu do powszechnie stosowanych synchronicznych silników reluktancyjnych. Przy 750 obrotach na minutę wydajność wzrosła natomiast o 37 procent. Młody geniusz nie chce zdradzić dokładnej specyfikacji swojego sprzętu, ponieważ nastawia się na jego opatentowanie.

Dodaj komentarz