Ten przedsiębiorca zwraca uwagę na problem, którego rozwiązanie pozwoliłoby nakarmić miliony głodujących
Według przeprowadzonych statystyk, do 40 procent żywności uprawianej, produkowanej i sprzedawanej w Ameryce jest wyrzucana. Rob Greenfield – amerykański podróżnik, działacz ochrony środowiska i przedsiębiorca wyruszył w podróż na rowerze, aby dowiedzieć się dlaczego tak się dzieje.
Rob odkrył, że najwięcej jedzenia wyrzucają sklepy spożywcze i restauracje. Każdego dnia wyrzucanych jest masa produktów spożywczych tylko dlatego, że są zbyt dojrzałe, dziwnie ukształtowane lub dlatego, że ludzie potrzebują miejsca na półkach. Rob w śmietnikach szuka jedzenia które zostało wyrzucone, mimo przydatności do spożycia.
“Jeden na 7 Amerykanów nie ma co jeść, a my wyrzucamy wystarczającą ilość żywności, aby nakarmić ich pięć razy”. Rozwiązanie Roba jest proste: chce aby sklepy spożywcze zamiast wyrzucać,oddawały jedzenie.
“Gdy byłem w Chicago w Englewood, najbiedniejszej dzielnicy w mieście, dowiedziałem się, że większość ludzi chodzi spać głodna prawie każdej nocy. Kiedy powiedziałem im, że blisko nich w śmietnikach jest wystarczająco dużo nadającego się do spożycia jedzenia, nie wierzyli. Zanurkowałem więc w śmietnikach na północnych przedmieściach i wypełniłem swojego jeepa żywnością o wartości ponad 2 500 dolarów w ciągu dwóch godzin”.
“Jeżdżę rowerem po całej Ameryce i wyciągam jedzenie ze śmietników w celu zmniejszenia marnotrawstwa żywności w tym kraju”, pisze Rob na swoim blogu
Źródło: robgreenfield.tv/FoodWaste/