fbpx

Weszła bez nogi i o kulach na Szpiglasowy Wierch (2172 m n.p.m). Na co dzień pomaga dzieciom

Akcja Do Góry Kulami to projekt, który realizują dwie przyjaciółki (Ewa Harapin i Klaudia Knieja). Swoim działaniem chcą wesprzeć dzieci, które na co dzień walczą z rakiem. Dlatego 3 września dziewczyny wyruszyły na wędrówkę na Szpiglasowy Wierch (2172 m n.p.m.) w Tatrach Wysokich.


Ich cel to okazać wsparcie dzieciom, które leczą się onkologicznie, ale też realnie wesprzeć ich leczenie poprzez zbiórkę pieniędzy na wózki sensoryczne Snoezelen dla małych pacjentów kliniki onkologicznej Przylądek Nadziei we Wrocławiu za pośrednictwem strony internetowej: https://www.siepomaga.pl/dogorykulami

Samo wejście na Szpiglasowy Wierch było przede wszystkim dużym wyzwaniem dla Ewy Harapin, która bez nogi i o kulach weszła na sam szczyt. Ewa jako dziecko sama musiała zmierzyć się z nowotworem i w wyniku choroby miała amputowaną nogę. Pomimo trudnych doświadczeń, Ewa dzieli się swoją historią z innymi. Wie jak ważne jest wsparcie dzieci chorych na raka podczas leczenia dlatego postanowiła podjąć się tego wyzwania.

Ewa na co dzień pracuje w Fundacji Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową. Po pracy trenuje wyciskanie sztangi leżąc osiągając znakomite wyniki wyniki (1 miejsce w Międzynarodowych Zawodach w Podnoszeniu ciężarów dla osób niepełnosprawnych oraz 3 miejsce w Mistrzostwach Polski dla osób pełnosprawnych). Sama przez długi czas była wolontariuszką w Przylądku Nadziei. Zna dzieci i ich potrzeby, wie jak ważna jest pomoc podczas tak trudnego i wyczerpującego leczenia.

 

Zobaczcie wywiad z Ewą na portalu kobietyimoc.com


Wrzesień to Światowy Miesiąc Świadomości Chorób Nowotworowych u dzieci. Jest to szczególny czas, dlatego dziewczyny postanowiły zrealizować to wydarzenie właśnie na początku września. Wędrówka została podzielona na 4 dni. Gdzie 2 dni zajęło wejście na Szpiglasowy Wierch. Łącznie dziewczyny pokonały 2364 m przewyższenia i przeszły dystans 27 km. Na szlaku również była możliwość wsparcia zbiórki poprzez wrzucenie symbolicznej złotówki do puszki.

Wózki sensoryczne, na które dziewczyny zbierają pieniądze mają wesprzeć leczenie dzieci chorych na raka z Kliniki Przylądek Nadziei. Idea wózków sensorycznych wywodzi się z metody Snoezelen, znanej w Polsce jako Sala Doświadczania Świata. Przestrzeń ta jest wypełniona bodźcami sensorycznymi (wzrokowe, słuchowe, dotykowe, zapachowe, smakowe i kinestetyczne). Dostarczane w tym miejscu wrażenia zmysłowe mają funkcję- aktywizującą i relaksacyjną. To ona jest inspiracją do stworzenia wózków sensorycznych, na które Klaudia i Ewa zbierają. Często dzieci przez swój stan choroby muszą pozostawać w izolacji. Dzięki takim wózkom dzieci mają możliwość przeniesienia się choć na chwilę w kolorowy i bezbolesny świat.

Dziewczyny prężnie działają w telewizji i mediach społecznościach. Chcą dotrzeć do każdego, kto czuje potrzebę wsparcia akcji Do Góry Kulami. Codziennie wrzucają inspirujące posty na Facebooka, które możecie znaleźć tutaj: https://www.facebook.com/dogorykulami/

Zachęcają każdego do wsparcia akcji, nawet poprzez przekazania przedmiotu na licytacje, które prowadzą na rzecz akcji. Jak mówią, każda pomoc jest dla nich ważna. Wiedzą, że tylko wspólnie możemy osiągnąć ten cel. Możliwość do wsparcia zbiórki: https://www.siepomaga.pl/dogorykulami

 

Foto: archiwum prywatne

Dodaj komentarz