Wielki nos zapewnia nosaczowi powodzenie
Im większy jest nos nosacza sundajskiego, małpy znanej z licznych memów, tym bardziej przyciąga on samice – informuje pismo „Scientific Reports”.
Nosacz sundajski (Nasalis larvatus) to zagrożony wyginięciem gatunek zamieszkujący lasy Borneo i okolicznych wysp. Żyje w małych, stabilnych grupach („haremach”) składających się z samca i kilku samic. Odżywia się liśćmi, owocami, nasionami oraz drobnymi bezkręgowcami. Preferuje przebywanie blisko rzek, potrafiąc dobrze pływać i nurkować. Długość ciała bez ogona wynosi od 61 do 76 cm, z ogonem tej samej długości. Masa samic to około 10 kg, samców – do 24 kg. Ubarwienie grzbietu i ramion jest od różowego, przez czerwone, aż do brązowego, natomiast kończyny i ogon są szare.
Najbardziej charakterystyczną cechą tego gatunku jest duży nos – u samic krótszy i zadarty, u samców przypominający ogórek i mogący osiągać 10 cm, u starszych samców opadający.
Nosacz sundajski zyskał popularność dzięki swojemu unikalnemu wyglądowi, stając się bohaterem wielu memów.
Dr Katharine Balolia z Australian National University (ANU) i jej była studentka Pippa Fitzgerald postanowiły zbadać, dlaczego samce nosaczy mają tak duże nosy.
Przy użyciu skanów 3D czaszek z muzealnych zbiorów zmierzyły wielkość i kształt struktury kostnej jamy nosowej. Badania wykazały, że nosy te przynoszą kilka korzyści, w tym przyciągają potencjalne partnerki.
Kształt struktury kostnej jamy nosowej samców ewoluował, aby umożliwić im wydawanie głośniejszych i niższych dźwięków.
„Możliwość wydawania głośniejszych i głębszych okrzyków dzięki większej jamie nosowej pomaga samcom potwierdzić swoje zdrowie i dominację” – wyjaśniła dr Balolia dla „New Scientist”.
„Pomaga to samcom przyciągać samice i odstraszać rywali. Im więcej samic przyciągnie samiec, tym więcej może mieć potomstwa. Zatem duży nos i możliwość łatwiejszego wydawania głośnych dźwięków naprawdę pomaga samcom zaprezentować swoje walory potencjalnym partnerkom” – dodała.
Dr Balolia zauważyła, że środowisko życia tych naczelnych może wyjaśniać ewolucję ich dużych nosów.
„Nosacze żyją w przybrzeżnych lasach namorzynowych i zalesionych środowiskach, gdzie drzewa często utrudniają wzajemne widzenie się. Dlatego głośne, nosowe okrzyki są ważne do komunikacji, szczególnie między samcami” – opisała.
„Mięsista tkanka nosa prawdopodobnie powiększyła się z czasem, zwiększając zdolność do wydawania nosowych okrzyków. Prostując nosy przy wydawaniu tych dźwięków, samce mogły stać się atrakcyjniejsze dla samic, jako wskaźnik zdrowia i dominacji” – wskazała.
Badacze odkryli również, że otwór kostny jamy nosowej u samców powiększa się z wiekiem, co jest zgodne z faktem, że starsze samce mają większe nosy.
„Zbiega się to z momentem osiągnięcia dominacji wśród innych samców, co pozwala im odstraszać rywali i przyciągać więcej samic gotowych do rozmnażania” – powiedziała dr Balolia.
Źródło: nature.com