Polska firma produkuje w Ghanie rowery z bambusa, wspierając lokalną edukację
Polskie rowery z bambusa produkowane w Ghanie, sprzedawane są w Wielkiej Brytanii, Szwecji, Szwajcarii i Danii.
W Polsce problemem jest wysoka cena, rower kosztuje ponad 4 tys. zł. Cel, na jaki idą te środki, jest jednak szczytny.
Jesteśmy przedsiębiorstwem społecznym, które łączy zysk finansowy i społeczny, wspierając edukację w Ghanie – wyjaśnia Igor Pielas, założyciel firmy.
– Asante Bamboo Bikes to przedsiębiorstwo społeczne, które produkuje bambusowe rowery w Ghanie i w Polsce. Promujemy odnawialne materiały i zrównoważoną produkcję. Jednocześnie nasze rowery są społecznie odpowiedzialne. Wspieramy przedsiębiorczość i edukację w Afryce. Każdy rower finansuje jedno stypendium w Ghanie dla zdolnych uczniów z regionu Asante – kontynuuje Igor Pielas.
Dodatkowo firma działa w ramach inicjatywy AsanteEDU, która ma rozwiązać problem nierównego dostępu do edukacji w Afryce. Kampania crowdfundingowa osiągnęła poziom 150 proc. celu co pozwoliło zebrać ok. 18 tys. zł na stworzenie trzech interaktywnych bibliotek dla uczniów w Ghanie.
– Definiuję przedsiębiorczość społeczną jako działanie w modelach biznesowych, które przynosi dwa zyski – finansowy i społeczny. Im więcej zdziałamy w biznesie, tym więcej misji społecznych jesteśmy w stanie zrealizować. Ta misja społeczna może wspierać biznes, marketing i sprzedaż produktu, jeśli tylko dobrze, integralnie się to połączy – przekonuje Pielas.
Pielas uważa, że rowery mają szansę wspomóc społeczeństwo Ghany, ponieważ stają się coraz popularniejszym środkiem transportu w Europie. Założyciel firmy planuje rozszerzać swoją działalność na inne kraje. Celem jest obecność we wszystkich państwach Europy Zachodniej i w Stanach Zjednoczonych, gdzie cena (od 4–9 tys. zł) będzie stanowiła mniejszy problem niż w Polsce.
Źródło: : bezkompleksow.com.pl
chciałabym taki. jest piękny 🙂
cóż, bambus to kompozyt komórkowy na włóknach węglowych – musi kosztować!