Te maluszki nie mają przy sobie nikogo. Agencje adopcyjne poszukują osób do przytulania noworodków
Agencje adopcyjne w całych Stanach Zjednoczonych nie poszukują jedynie rodziców dla osamotnionych maluszków.
Potrzebne są również osoby do przytulania noworodków tuż po ich narodzinach. Adam Pertman, prezes Narodowego Centrum Do Spraw Adopcji tłumaczy w wywiadzie dla ABC News: “Agencje nie otrzymują obecnie dużego dofinansowania dlatego też wolontariusze są potrzebni jak nigdy wcześniej.” Praca wolontariuszy opiekujących się maleństwami tuż po ich narodzinach jest wyjątkowa i niezwykle potrzebna.
Jedną z agencji pomagającym maluszkom znaleźć nowy dom jest organizacja Spence-Chapin, działająca między innymi w Nowym Jorku. Prezes organizacji, Adam Costumaccio, tłumaczy że podejmowana przez wolontariuszy tymczasowa opieka nad maluszkami trwa od 2 do 4 tygodni. Ich stanowisko oficjalnie nazywane jest “opiekunem tymczasowym”.
Rolą osób pomagających niemowlętom jest przytulanie noworodków w szpitalach, w których się narodziły, a także zapewnienie im tymczasowej opieki w domu, póki maleństwa nie zostaną odebrane przez ich rodziców zastępczych.
Uczucia towarzyszącego przytulaniu do piersi maleńkiego ciała noworodka nie da się do niczego porównać. Przenika nas magia takiej bliskości. Ma ona również ogromny wpływ na tulonego przez nas maluszka. Czerpie on z niej ogromną korzyść.
Czytaj więcej na: mamadu.pl