Sensacja w Tokio! Julia Kowalczyk trzecią zawodniczką świata w judo!
Polska judoczka Julii Kowalczyk osiągnęła swój życiowy sukces, wywalczyła brązowy medal mistrzostw świata w Tokio w kategorii do 57 kilogramów.
Polska zawodniczka od początku turnieju na olimpijskich tatami spisywała się doskonale. W pierwszej walce pokonała Lam Nok Yeung z Hongkongu, a następnie Serbkę Maricę Perisic.
Kolejne starcia stawiały poprzeczkę coraz wyżej, jednak nasza zawodniczka okazała się lepsza od wyżej notowanej Timnę Nelson Levy.
W ćwierćfinale Julia starła się z aktualnie najlepszą judoczką świata i obrończynią mistrzowskiego tytułu Tsukasą Yoshidą. Obserwatorzy pojedynku skazywali Polkę na porażkę, jednak nasza rodaczka poradziła sobie znakomicie. 18 sekund przed końcem Julia prowadziła po zdobyciu waza-ari. Japonka zdołała jednak skutecznie odpowiedzieć i doprowadziła do dogrywki. Tam założyła skuteczne trzymanie i przeszła do półfinału. Zdaniem obserwatorów, triumf Yoshidy był jednak dość kontrowersyjny, a awansować powinna Polka.
Julia Kowalczyk nie zamierzała załamywać rąk po porażce z Japonką. W repasażach pokonała wyżej notowaną Rosjankę Darię Meżecką. Nie obyło się jednak bez trudności. Polka nie utrzymała prowadzenia do końca zasadniczego czasu i niezbędna była długa i wyczerpująca dogrywka.
W walce o brąz rywalką Polki była Bułgarka Iwelina Iliewa. Obie panie dotychczas walczyły raz i lepsza w tym pojedynku była nasza zawodniczka. Mimo dużego zmęczenia Julia Kowalczyk była bardzo aktywna na tatami. Długo nie mogła jednak przeprowadzić skutecznej akcji. Co gorsza minutę przed końcem została ukarana. Na szczęście Polka wyczekała Bułgarkę. 20 sekund przed końcem wreszcie przełamała rywalkę i wygrała przez ippon. Po walce po policzkach zawodniczki popłynęły łzy.
Julia Kowalczyk zdobyła pierwszy medal dla Polski na mistrzostwach świata w Tokio.