Zakonnica z piłą łańcuchową sprzątała po huraganie
Huragan Irma, od wtorku klasyfikowany jako depresja tropikalna, spowodował ogromne zniszczenia, między innymi na Florydzie. Fakt, ze wiatr łamał drzewa, które spadały na drogi, stanowił niewątpliwy problem. Mógł utrudnić między innymi dojazd służb ratunkowych.
Policjant z hrabstwa Miami-Dade sfilmował podczas patrolu zakonnicę z piłą łańcuchową, która postanowiła pozbyć się walających się po drodze drzew.
– Droga była zablokowana, nie można było tamtędy przejechać. Widziałam, jak jeden samochód wpadł w poślizg na błotnistym odcinku i prawie uderzył w pobliski mur – powiedziała siostra zakonna Margaret Ann, która zaraz ruszyła na pomoc.
- Trzeba więc było odblokować drogę i ja miałam dostęp do narzędzi. Postanowiłam pomóc – powiedziała. – Wiedziałam, że w naszej szkole leżą nieużywane piły łańcuchowe, a są teraz bardzo potrzebne – wytłumaczyła siostra. Dodała, że w jej szkole uczy się jednej zasady: „rób co możesz, gdy potrzebna jest pomoc”.
Okazało się, że słowa te nie są tylko teorią, lecz także funkcjonują w praktyce.
– Ruszyłam do pracy. Ludzie zatrzymywali się, widząc, jak tnę gałęzie. Dołączyli do mnie. Przyjechała też grupa naszych uczniów. Wyszedł z tego spontaniczny projekt społeczny – powiedziała wyraźnie zadowolona.
Źródło: CNN