Policjanci znaleźli na chodniku pieniądze, zguba wróciła do właścicielki
Starsza kobieta zgubiła na ulicy 1900 zł. Pieniądze leżały porozrzucane na chodniku przy ul. Piekarniczej w Gdańsku. Zauważyli je policjanci i zanieśli na pobliski komisariat. Sprawa została nagłośniona, właścicielka banknotów się odnalazła. „Byłam załamana, kiedy okazało się, że pieniądze zginęły” – napisała do komendanta gdańszczanka, dziękując za pracę jego podwładnych.
„Od ponad 50 lat jestem mieszkanką Gdańska. Zawsze byłam dumna z mojego miasta, jego historii, a także ludzi, którzy w nim mieszkają. Zawsze też byłam dumna z naszych policjantów, wielokrotnie widziałam ich w różnych sytuacjach, w czasie wypadków drogowych, w czasie imprez masowych lub prywatnie, kiedy okradziono mi mieszkanie” – napisała właścicielka zguby, w liście do Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku.
„Byłam załamana, kiedy okazało się, że pieniądze zginęły”
„Mam szczególny szacunek dla ich trudnej, stresującej i niejednokrotnie niebezpiecznej służby. W tym tygodniu jeszcze raz miałam możliwość osobistego przekonania się, jak wspaniałych mamy policjantów w naszym mieście. W czasie wizyty u notariusza zgubiłam pieniądze, dla mnie bardzo dużą sumę, bo aż 1900 zł. Były to pieniądze, które dostałam od mojego syna na opłatę czynności notarialnych. Byłam załamana, kiedy okazało się, że pieniądze zginęły” – kontynuuje gdańszczanka.
Kobieta zgubiła pieniądze, idąc ulicą Piekarniczą w Gdańsku. Rozrzucone banknoty znaleźli chwilę później patrolujący okolice policjanci, którzy zanieśli je na pobliski komisariat, informując o wszystkim swoich przełożonych. Sprawa została nagłośniona przez rzeczników policji i stosowne artykuły ukazały się w lokalnych mediach.
Gdańszczanka dowiedziała się z mediów, że policjanci szukają właścicielki znalezionych na ulicy Piekarniczej pieniędzy. Kobieta przyszła na komisariat. Musiała najpierw udowodnić, że to ona jest właścicielką, m.in. podać wartość zguby i nominały banknotów.
„Z takimi funkcjonariuszami możemy czuć się bezpieczni i dumni”
Po załatwieniu po krótkiej rozmowie i załatwieniu formalności, policjanci nie mieli wątpliwości, że kobieta mówi prawdę.
W swym mailu do komendanta gdańszczanka wymienia z imienia i nazwiska policjantów, którzy odnaleźli jej zgubę.
„Pieniądze znaleźli policjanci p. Łukasz Skonieczny oraz p. Krzysztof Czołba. Chciałabym podziękować i przekazać na Pana ręce wyrazy wdzięczności i uznania za taką niezwykłą w dzisiejszych czasach postawę obu funkcjonariuszy. To wspaniali, młodzi ludzie, których postawa powinna być świadectwem dla wielu Polaków, którzy często nie mają dobrej opinii o Policji. Jestem przekonana, że z takimi funkcjonariuszami możemy czuć się bezpieczni i dumni. Gratuluję i jeszcze raz dziękuję za udzieloną mi pomoc” – napisała kobieta.