fbpx

W Wilanowie stanął pierwszy na świecie miejski filtr powietrza

Urzą­dze­nie o nazwie „Oxy­gen” stwo­rzone zostało przez Pawła Makow­skiego. Jest to pierw­szy na świe­cie miej­ski filtr powie­trza, który zamon­to­wany został w war­szaw­skim Wila­no­wie. Jest to jeden ze spo­so­bów na oczysz­cze­nie miej­skiej atmos­fery. Urzą­dze­nie jest w sta­nie oczy­ścić do 40 tys. metrów sześciennych powietrza w ciągu godziny. W ciągu ośmiu godzin jest to wiel­kość, którą można porów­nać do obję­to­ści Pałacu Kul­tury i Nauki.

– To jest po pro­stu duży filtr powie­trza. Taki, jakie mniej wię­cej mamy w domu, tylko jego skala jest więk­sza. Idea Oxy­genu jest taka, żeby­śmy my, jako osoby fizyczne, jako małe, śred­nie firmy, ale też duże kor­po­ra­cje, mieli moż­li­wość podłą­cze­nia się do wspól­nych mecha­nicz­nych płuc ziemi. Tak jak zamia­tamy ulice, myjemy okna, tak jak sie­bie myjemy, musimy zacząć czy­ścić powie­trze – mówił Paweł Makow­ski w wywia­dzie dla por­talu Pol­sat News.

Słaba jakość powie­trza

90 proc. popu­la­cji oddy­cha zanie­czysz­czo­nym powie­trzem, z czego za 60 proc. odpo­wiada trans­port. Dużym i małym fir­mom, które opie­rają swój biznes na samo­cho­dach, trudno jest zre­zy­gno­wać z tego środka trans­portu.

Jed­nym ze spo­so­bów poprawy jako­ści powie­trza mogą się oka­zać fil­try miej­skie.

– Idea jest taka, aby nie roz­glą­dać się na innych, nie mówić, że ktoś powi­nien, a zacząć od sie­bie. My wszy­scy razem, ziarnko do ziarnka spo­wo­du­jemy, że nie będzie wypa­dało nie posprzą­tać po sobie, jeśli dziś możemy to zro­bić – dodaje Makow­ski.

Dodaj komentarz