fbpx

Canio Polosa w wieku 93 lat pobił swój rekord życiowy w biegu na pięć kilometrów

Canio Polosa zaczął swoją przygodę z bieganiem dopiero w wieku 60 lat. Sportem zaraził się zatem już na emeryturze, wcześniej pracując jako profesor medycyny na Uniwersytecie McGill.

Bieganie w wykonaniu emerytowanego profesora wcale nie było czymś oczywistym. Dekadę wcześniej miał bowiem poważne problemy z kolanem, tracąc chrząstkę. To dlatego lekarze odradzali mu ten rodzaj sportu. Jednak nie posłuchał…

Jeszcze w latach dziewięćdziesiątych mężczyzna przeprowadził się do Londynu i postanowił spróbować sił w maratonie. Po trzecim maratonie musiał zrobić sobie przerwę, ale po jakimś czasie powrócił do swojej pasji.

Polosa biega w specjalnych ortezach. Teraz, w wieku 93 lat pobił rekord Kanady w swojej kategorii wiekowej. Dystans pięciu kilometrów przebiegł w czasie 36 minut i 30 sekund, o ponad minutę poprawiając swój rekord życiowy.

Biegacz amator przyznał, że biega zazwyczaj na dystansach od pięciu do 10 kilometrów, ponieważ po prostu lubi to robić, a w dodatku przepada za przebywaniem blisko Natury, co daje mu bieganie.

Większość ludzi nie biega, ponieważ nie wydaje im się, że mogą to zrobić – odpowiedział 93-latek w rozmowie z CBC London na pytanie, dlaczego ludzie w jego wieku nie biegają.

Okazuje się, że to nie koniec planów na poprawę życiówek. Polosa już szykuje się na dystans jednej mili. Ten pokonał w czasie nieco ponad 11 minut, ale jak sam stwierdził, zaczął wówczas zbyt szybko. Daje mi to jednak rekord kraju w kategorii M90+.

Źródło: sport.interia.pl

Dodaj komentarz