Urodziła dziecko w wieku 66 lat. Jak matka i córka wyglądają po latach?
Adriana Iliescu była pisarką i nauczycielką akademicką, która poświęciła większość życia pracy. Po zakończeniu kariery zawodowej kobieta zapragnęła zostać matką. Udało się jej spełnić to marzenie w 2005 roku, kiedy w wieku 66 lat urodziła córeczkę. Oto jak matka z córką wyglądają po latach.
Poród w wieku 66 lat
Adriana większość swojego młodzieńczego życia poświęciła karierze zawodowej. Pracowała jako nauczycielka akademicka, jest również autorką książek dla dzieci. Choć w wieku 20 lat wyszła za mąż, związek nie przetrwał. Kobieta odłożyła swoje plany macierzyńskie na później.
Z biegiem lat Adriana coraz częściej myślała o rodzinie, czuła się bardzo samotna.
Kiedy ponownie zapragnęła zajść w ciążę, okazało się, że ma problemy z płodnością. Leczyła się przez 9 lat, aż wreszcie zdecydowała się na zapłodnienie in vitro.
Kobieta była świadoma tego, że wiele ryzykuje. Otoczenie nie zareagowało przychylnie, gdy ogłosiła, że stara się o dziecko.
Marzenie o posiadaniu potomka spełniło się 16 stycznia 2005 roku w Bukareszcie. To właśnie wtedy Adriana powitała na świecie córeczkę. Lekarze twierdzili, że dokonali cudu, gdyż kobieta miała wówczas 66 lat. Dziewczynka była wcześniakiem i od razu trafiła na oddział intensywnej terapii, a jej mama została wpisana do Księgi Rekordów Guinnessa jako najstarsza kobieta, która wydała na świat dziecko.
66-latka postanowiła ochrzcić córkę i nadała jej imię Eliza.
Jak babcia z wnuczką
W 2022 Eliza skończyła 17 lat. Jeżeli chodzi o zainteresowania, to poszła w ślady mamy. Lubi nauki ścisłe i planuje pójść na studia.
Adriana, choć skończyła 83 lata, robi wszystko, aby jak najlepiej opiekować się swoją córką. Kobieta dba o siebie i stara się prowadzić aktywny tryb życia. Nieznajomi biorą ją za babcie Elizy.
Adrianna do tej pory spotyka się z wieloma niepochlebnymi komentarzami. Wiele osób uważa, że kobieta postąpiła egoistycznie, rodząc córkę w tak późnym wieku. Adriana nie przejmuje się negatywnymi opiniami i twierdzi, że robi wszystko, aby jak najdłużej móc opiekować się Elizą.
— Mojej córce radziłabym urodzić przed trzydziestką. Ale jeśli jej się to nie uda, uważam, że kobieta powinna w każdym wieku starać się o dziecko. To najpiękniejsze, co można dostać. Kiedy odejdziesz, jakaś cząstka ciebie będzie żyć dalej. Jeśli masz dziecko, nie zaznasz śmierci — podsumowuje Adriana Iliescu.