fbpx

„Random Acts of Crochet Kindness”, czyli przypadkowe uprzejmości szydełkowej społeczności

Random Acts of Crochet Kindness, czyli z angielskiego „przypadkowe uprzejmości szydełkowej społeczności”, to inicjatywa, której idea narodziła się w Stanach Zjednoczonych, a która obecnie zdobywa serca mieszkańców Polski. Przysparzająca uśmiechów na twarzach przypadkowych przechodniów, akcja zdobyła już poparcie kilkudziesięciu tysięcy osób w naszym kraju.

Małe dzieła, wielkie serce

Uczestnicy projektu tworzą maleńkie dzieła sztuki szydełkowej – od miniaturowych zwierzątek, poprzez owoce, po przedmioty codziennego użycia – które następnie zostawiają w różnych miejscach, by przypadkowi ludzie mogli je znaleźć i zabrać ze sobą. Każde z tych dzieł nie tylko sprawia radość swoją unikalnością, ale również mieszczą się wygodnie w dłoni, a ich wykonanie nie zajmuje wiele czasu.

Jedna z uczestniczek akcji przygotowała, na przykład, ślimaki, które można wykorzystać jako breloczki, lub zawieszki w formie owoców i motyli, zdolne przypiąć do plecaka. Pomysłodawcy stawiają na uniwersalność wzorów, aby trafiały one do różnorodnej grupy odbiorców: kobiet, mężczyzn, czy dzieci.

Wiadomość od nieznajomego

Co istotne, te szydełkowe upominki są starannie zapakowane, a w środku każdego z nich znajduje się specjalna karteczka. Na karteczce tej czytamy: „Nie zgubiłem się, szukam swojego domu. Jeśli poprawiłem ci humor, zabierz mnie ze sobą”. Tym samym każda osoba, która trafi na takie małe dzieło, wie, że nie jest to zguba, a wręcz przeciwnie – to prezent przeznaczony właśnie dla niej.

Społeczność, która łączy

Akcja zyskała również swoje miejsce w przestrzeni wirtualnej. Grupa na Facebooku, zrzeszająca zarówno szydełkujących, jak i tych, którzy mają szczęście odnaleźć te małe upominki, liczy już niemal 30 tys. członków z różnych zakątków Polski. Platforma ta stała się miejscem, gdzie ludzie mogą dzielić się swoimi radosnymi znaleziskami oraz historiami i zdjęciami związanymi z nimi.

Kultura dzielności i szacunku

Jednym z apeli skierowanych do społeczności jest prośba, aby nawet jeśli ktoś nie chce zabrać znaleziska ze sobą, by go nie niszczył. Może być ono źródłem radości dla kogoś innego, a z drugiej strony, szacunek do pracy osoby, która to stworzyła, jest także istotny.

Dlaczego to ważne?

Uczestnicy akcji wyraźnie podkreślają, że nie zawsze musimy znać się nawzajem, by zrobić coś dobrego. Często, nawet nie zdając sobie sprawy, możemy sprawić, że dzień kogoś stanie się jaśniejszy, a chmury rozstąpią się, przynajmniej na chwilę, ukazując nieco światła. To, co z pozoru wydaje się małą i nieznaczącą akcją, może być maleńkim, lecz istotnym promykiem słońca dla osoby, która akurat tego potrzebuje. Może nawet, taka drobnostka będzie tym, co sprawi, że ktoś poczuje się lepiej.

Mamy nadzieję, że idea przypadkowych działań szydełkowej uprzejmości będzie inspirować kolejne osoby do rozpowszechniania pozytywności i życzliwości w naszym społeczeństwie, a małe, kolorowe dzieła będą krążyły, nieśli ze sobą uśmiech i pozytywną energię na całą Polskę.

Źródło: Facebook: Random Acts of Crochet Kindness PL

Dodaj komentarz