fbpx

Polska 3. największym eksporterem bombek w Europie, a 5. na świecie

Świąteczne ozdoby to nieodzowna część Bożego Narodzenia, zdobiąca domy, ulice i witryny sklepowe. Polska odgrywa w tej branży znaczącą rolę, będąc 3. największym eksporterem bombek w Europie i 5. na świecie – jak wskazuje analiza Akcenty.

W 2023 roku eksport polskich ozdób bożonarodzeniowych osiągnął wartość 68,2 mln EUR. Najwięcej z nich trafiło do Niemiec, Stanów Zjednoczonych i Francji. Polacy coraz częściej wybierają krajowe dekoracje, zmniejszając import, głównie chińskich produktów. W rezultacie eksport w 2023 roku przewyższył import o połowę.

Polskie bombki są cenione na całym świecie. Globalnie i w Polsce rośnie zapotrzebowanie na wysoką jakość. Francja słynie z serów, Szwajcaria z zegarków, a Polska z pięknych, ręcznie malowanych bombek. Dzięki precyzyjnemu wykonaniu są doceniane mimo trudnych warunków rynkowych. Wartość globalnego eksportu ozdób spadła w 2023 roku o 39 proc., do 6,38 mld EUR, w porównaniu do 10,3 mld EUR w 2022 roku. Polska zniosła to lepiej niż Chiny, których eksport zmniejszył się o 42 proc., odnotowując jedynie 7-procentowy spadek. Radosław Jarema z Akcenty przewiduje dalszy wzrost w przyszłości.

Polskie bombki, symbol jakości i kunsztu, zdobywają klientów na całym świecie. Według danych Akcenty w 2023 roku eksport wyniósł 68,2 mln EUR, co dało Polsce 3. miejsce w Europie i 5. na świecie. Choć Chiny dominują w branży, ich produkty ustępują jakościowo. Ręcznie malowane polskie bombki uważane są za luksusowe. Naszym największym konkurentem w Europie są Niemcy i Holandia, a na świecie także Indie.

Niemcy pozostają głównym odbiorcą polskich bombek, z importem wartym 15,6 mln EUR. Na kolejnych miejscach są Stany Zjednoczone (14,8 mln EUR) i Francja (4,3 mln EUR). Polskie dekoracje zdobią także choinki w Czechach, Austrii, na Słowacji, a nawet w Rosji czy Australii.

W Polsce rośnie popularność rodzimych produktów, zmniejszając import, który w 2023 roku wyniósł 46,7 mln EUR, wobec eksportu na poziomie 68,2 mln EUR. Saldo handlowe wyniosło dodatnie 21,5 mln EUR. Najwięcej dekoracji przyjeżdża z Chin (36,2 mln EUR), choć ich import spadł o 17 proc. Ozdoby sprowadzano także z Niemiec (4,6 mln EUR) i Holandii (1,7 mln EUR).

Rosnący eksport polskich ozdób to dowód ich globalnego uznania. Mniejszy popyt na chińskie wyroby wskazuje na rosnącą świadomość konsumentów i umacnianie marki „made in Poland” na rynkach międzynarodowych – podsumowuje Radosław Jarema.

Źródło: Dane International Trade Center za 2022 i 2023 r., kategoria 950510 – Christmas articles (bez świec, lampek elektrycznych, naturalnych choinek i stojaków).

Dodaj komentarz