fbpx

Historia Raimundo – bezdomnego który w wieku 77 lat zupełnie zmienił swoje życie.

Raimundo Arruda Sobrinho był bezdomny, zaniedbany, brudny, mieszkał w strasznych warunkach na ulicy. Jednak 77-letni mężczyzna miał coś, czego nie mieli inni. I dzięki temu odniósł sukces.

Raimundo pochodzi z Brazylii, a jego wielką pasją jest pisanie. Marzył o tym, by jego wiersze i teksty ktoś kiedyś przeczytał. Wszystko się zmieniło, odkąd w 2011 roku zaprzyjaźnił się z młodą kobietą, Shallą.

Shalla codziennie przechodziła obok prowizorycznego domu starszego pana. Zaintrygowało ją to, że za każdym razem, gdy go widziała, Raimundo był zajęty notowaniem. Któregoś dnia bezdomny wręczył jej spisany na skrawku papieru wiersz. Shalla zachwyciła się jego talentem.

3

3

Raimundo może pochwalić się bogatym dorobkiem literackim – pisze od 35 lat. Shalla dowiedziała się, że został bezdomnym w latach siedemdziesiątych. Był filozofem, a jego prawdziwą pasją jest pisanie.

Shalli tak bardzo spodobała się twórczość Raimunda, że postanowiła pomóc mu zdobyć rozgłos. Zaczęła umieszczać jego wiersze na Facebooku, gdzie stworzyła stronę poświęconą artyście.

4Wtedy stało się coś niesamowitego. Poezja bezdomnego artysty spotkała się z bardzo ciepłym przyjęciem. Co więcej, obcy ludzie zaczęli odwiedzać Raimunda, przynosząc mu upominki, chcąc go wspomóc, a także, by porozmawiać o literaturze.

5

Facebook przydał się nie tylko do tego, by nadać rozgłosu bezdomnemu. Za sprawą Internetu Raimunda odnalazł jego dawno temu zaginiony brat. Teraz poeta mieszka u niego.

6

Oto jak obecnie prezentuje sie Raimundo. Wszystko w jego życiu zmieniło się na lepsze dzięki własnemu talentowi oraz pomocy Shalli. Wciąż się przyjaźnią.

7

8

Raimundo w wieku 77 lat zupełnie zmienił swoje życie, zaczął od nowa i jest szczęśliwy. A my, patrząc na jego metamorfozę, dochodzimy do wniosku, że naprawdę należy wstrzymać się od osądzania bezdomnych. Nigdy nie wiemy, co spotkało tych ludzi w życiu, jakie mają talenty i czym mogą nas zaskoczyć.

Źródło: littlethings.com, facebook.com

Dodaj komentarz