Nastolatek z Krosna zapuszczał włosy przez 5 lat, aby oddać je na peruki dla chorych na raka
Był w trzeciej klasie, gdy usłyszał o akcji przekazywania włosów dla dzieci po chemio i radioterapii, od tamtej pory, czyli przez pięć lat, nie obciął nawet końcówek. Chłopak, mimo że był wyśmiewany przez rówieśników, zapuszczał włosy, by oddać je na peruki dla potrzebujących.
„Nasz syn Michał był w trzeciej klasie, kiedy usłyszał gdzieś o akcji przekazywania włosów fundacji zajmującej się robieniem peruk dla dzieci po chemio- i radioterapii. Od tamtej pory, czyli pięć lat, nie obciął nawet końcówek” – taki wpis pojawił się na Facebooku Pracowni Twórczej Zuzi Górskiej.
Autorką jest mama 15-letniego Michała. Chłopak wytrwał w postanowieniu, mimo złośliwych komentarzy kolegów ze szkoły, którzy nie zawsze liczyli się ze słowami.
„Zaczęło się to wtedy, gdy miałem już ciut dłuższe włosy i zaczynałem nosić opaski, żeby nie wpadały mi do oczu. Krzyczeli za mną „dziewczynka”, „zdejmij tą opaskę”,”weź się w końcu obetnij”.” – napisała jego mama.
W końcu nadszedł ten dzień i Michał obciął włosy, umieszczając zdjęcia z tego wydarzenia w sieci. Włosy chłopaka trafiły do Fundacji Przyjaźni WeGirls, która zajmuje się zbiórką włosów na peruki dla dzieci.
„Michał, brawa za odwagę! Przez tak długi czas znosiłeś śmiechy rówieśników, ale teraz cieszyć się możesz uśmiechem dziecka, któremu będziemy mogli dzięki Tobie pomóc! Jesteś wielki i możesz wszystko!” – napisała Fundacja.
„Znosiłeś śmiechy rówieśników, teraz cieszyć się możesz uśmiechem dziecka, któremu podarowałeś włosy”
Źródło: facebook, materiały prasowe