XVI-wieczne znalezisko w bibliotece. Pracownicy zapewniają: jest tego więcej!
W Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego doszło do nietypowego odkrycia. W środku kilkusetletniego zbioru znaleziono włos wszyty w grzbiet książki. Prawdopodobnie należy do osoby, która żyła w XVI w.
Bibliotekarze z placówki uniwersyteckiej stwierdzili, że ludzki włos pochodzi najprawdopodobniej w XVI w., między 1501 a 1600 rokiem. Zapewniają też, że nie jest to wyjątkowe odkrycie. Do tej pory odnajdywano już podobne pamiątki. Do najciekawszych należały: liściki, modlitwy, listy zakupów, plamy napojów, wosku, a nawet krwi.
“Badania materiału DNA znalezionego w starych drukach i rękopisach nie są (jeszcze) prowadzone na szeroką skalę, jednak z pewnością mogłyby dostarczyć wielu ekscytujących informacji” – przekazali bibliotekarze.
I choć to cenne odkrycie, pracownicy chcą zostawić włos na swoim miejscu. Jeśli natomiast wypadnie, włożą go do koperty i schowają do pudła na starodawne znaleziska. Przypomnijmy, że dzięki jednej z takich pamiątek udało się zidentyfikować szczątki Mikołaja Kopernika w katedrze we Fromborku.
Opracowanie: Kamila Gulbicka
Źródło: Polsat News