fbpx

Skąd się bierze smoczy owoc? Poznaj kolejny super food

W polskich supermarketach od wielu lat pojawiają się rozmaite egzotyczne owoce. O kiwi czy mango na pewno każdy słyszał i próbował przynajmniej raz w życiu. Ale niewiele osób wie, co to takiego pitayaha lub inaczej pitaja. Dlatego dziś przedstawiamy smoczy owoc. 

Pitaja, pitayaha, inaczej smoczy owoc to owoc… kaktusa. Pochodzi z Ameryki Południowej, ale uprawia się go też w krajach azjatyckich. Pitahaya rośnie na kaktusach z rodzin Stenocereus i Hylocereus. Do najpopularniejszych odmian należy czerwony smoczy owoc, z charakterystycznym białym miąższem i czarnymi drobnymi nasionkami. Istnieją również odmiany z żółtą skórką i białym miąższem oraz czerwoną skórką i czerwonym miąższem.

Koszt zakupu smoczego owocu wynosi w Polsce średnio kilkanaście złotych za kilogram. Można go kupić zazwyczaj w supermarketach.

To, co odróżnia pitahayę od innych owoców, to obecność dużej ilości związków betalainowych. Poza smoczym owocem występują one tylko w buraku ćwikłowym i opuncji. Dzięki nim hamowany jest proces utleniania lipidów.

Spożywanie smoczego owocu ma korzystny wpływ na czerwone krwinki i przeciwdziała zmianom w układzie sercowo-naczyniowym np. na skutek chemioterapii. Badania na myszach wykazały, że spożycie owocu zmniejsza pojawienie się stanów zapalnych i stłuszczenia wątroby, a dzieje się tak właśnie dzięki związkom betalainowym.

Smoczy owoc w 80% składa się z wody, więc jest przyjemnie orzeźwiający, a przy tym nie jest kaloryczny – na 100 g przypadają 52 kcal.

smoczy owoc

smoczy owoc

Smoczy owoc warto włączyć do diety ponieważ:

  1. Ma działanie prebiotyczne -lubią go dobre bakterie w naszych jelitach:)
  2. Wspomaga trawienie – ma dużo błonnika!
  3. Zawiera dużą ilość witamin: C, B6, PP, B2.
  4. Zawiera minerały: wapń, fosfor, żelazo.
  5. Nasiona smoczego owocu zawierają cenne wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6.
  6. Dobrze sobie radzi z wolnymi rodnikami.

To wszystko sprawia, że pitaję można określić jako super-food.

Smoczego owocu nie trzeba specjalnie przygotowywać. Można go zjeść tak jak kiwi, czyli przekroić na pół i wybrać miąższ łyżeczką. Skórka jest niejadalna, ale można jej użyć do dekoracji i np. pokrojone małe kawałki miąższu umieścić w niej jak w miseczce-łódeczce (patrz – zdjęcie główne)

Jeśli komuś smak wyda się zbyt mdły, można owoc zmiksować z innymi owocami i zrobić sok, koktajl lub smoothie. Smacznego.

smoczy owoc

 

Opracowanie: Agata Pałach, autorka bloga Nigdy za późno, o podróżach, życiowych zmianach i języku angielskim.

Źródło: Poradnik Zdrowie.pl, własne

 

Dodaj komentarz