Sól Kłodawska – najlepsza sól na ziemi?
Ile razy w ostatnich latach było tak, że zachwycaliśmy się produktem, który przywędrował do nas z zachodu lub orientu, a po czasie okazywało się, że coś, co jest wytwarzane w sposób naturalny, u nas, w Polsce jest zdecydowanie lepsze i zdrowsze?
Z pewnością wiele.
Ślepe podążanie za modą nie ma większego sensu, na uwadze powinniśmy mieć przede wszystkim własne zdrowie, a zaraz potem portfel, gdyż trendy mogą również słono kosztować.
Jesteśmy w sposób ewolucyjny przystosowani, do spożywania tego, co pochodzi z naszego regionu świata i właśnie polskie produkty będą dla nas najodpowiedniejsze.
Dotyczy to między innymi soli kłodawskiej, która jak się wydaje nie ma lepszego zamiennika.
Dlaczego? Oto jej zalety:
- powstała około 250 milionów lat temu poprzez odparowanie krystalicznie czystego Morza Cechsztyńskiego. Jest wolna od wszelkich zanieczyszczeń cywilizacyjnych. Nie są do niej dodawane żadne antyzbrylacze
- posiada wysoką zawartość chlorku sodu (NaCl), dlatego wystarczy ją tylko wykopać, rozkruszyć i już jest gotowa do sprzedaży. Dzięki temu zostają w niej zachowane wszelkie minerały, potrzebne do funkcjonowania organizmu – dla przykładu: jeśli do czystej wody dodamy szczyptę soli kłodawskiej i łyżeczkę nierafinowanego cukru trzcinowego otrzymamy napój izotoniczny, który będzie zawierał osmotyczne składniki czynne – sód, potas, wapń i magnez w podobnym stężeniu, jakie zawiera osocze krwi …dzięki temu doskonale zaspokoi nasze pragnienie i uzupełni wypocone lub wydalone z moczem minerały
- są tylko dwie kopalnie na świecie, w których pozyskuje się sól tak wysokiej jakości – Kłodawa i kopalnia w Pakistanie, skąd pochodzi sól himalajska
- kopalnia kłodawska to firma ze 100-procentowym polskim kapitałem, warto zatem popierać rodzimy przemysł, kupując jego wyroby
Źródło: odkrywamyzakryte.pl
Brawo Redakcjo! Oby więcej takich artykułów, a mniej “reklamowania” obcego nam drzewka Moringa.
Głosujemy wszak porfelem, a Wy macie na decyzje zakupowe spory wpływ.
Tak samo jak sól kłodawska jest lepsza od himalajskiej, tak miód gryczany jest lepszy od reklamowanego
wszędzie swego czasu miodu manuka. Szukajcie polskich odpowiedników a znajdziecie.
Kupujmy nasze!
tylko onej używam