fbpx

400-letni dąb Dunin został Drzewem Roku

W tegorocznym konkursie na Drzewo Roku wybrano dąb rosnący we wsi Przybudki w województwie podlaskim. Miejscowi nazywają majestatyczne drzewo „Strażnikiem Puszczy” i od lat zachwycają się jego pięknem. Dąb Dunin jest również inspiracja dla wielu artystów i społeczników.

W tegorocznej rywalizacja rozegrała się między podlaskim dębem Dunin, a „Dębem w Lublinie”.

  • Na Dunina zagłosowało 7380 internautów. Dąb z Lublina uzyskał niewiele mniej głosów, bo 7130. Jako trzeci na podium stanął Dąb Obrońca ze Śladowa w województwie mazowieckim z 1964 głosami – mówi Jolanta Migdał z Klubu Gaja.
„Możemy co roku poznawać nowe, niezwykłe historie drzew”

Jej organizacja już po raz jedenasty rozstrzygnęła ogólnopolski konkurs na Drzewo Roku.

  • Dzięki konkursowi możemy co roku poznawać nie tylko nowe, niezwykłe historie drzew, ale także spotykać wspaniałych ludzi, którzy pokazują nam jak dbać o drzewa w naszym najbliższym otoczeniu, pielęgnować lokalne tradycje i podejmować skuteczne działania na rzecz ochrony środowiska – podkreśla organizatorka plebiscytu.
„Drzewo skradło serce wielu ludziom”

Podlaski dąb został zgłoszony do konkursu przez miłośników Puszczy Białowieskiej –  Agnieszkę Aleksiejczuk i Tomasza Niechoda.

  • To wyjątkowe drzewo skradło serce wielu ludziom. Dąb był i jest inspiracją dla wielu artystów. Znalazł się między innymi na okładce płyty „Scenariusz” zespołu Hoyraky, a reżyserka Beata Hyży-Czołpińska umieściła go w filmie „Wielkie drzewa” z cyklu reportaży „Czytanie Puszczy” – mówi Tomasz Niechoda.

Nazwa Dunin upamiętnia poetę Wincentego Dunina-Marcinkiewicza

400-letnuie drzewo rośnie na granicy Puszczy Białowieskiej i Puszczy Ladzkiej, która klasyfikowana jest jako część Puszczy Białowieskiej.

– Choć te okolice są, można by rzec Sanktuarium Puszczańskich Olbrzymów, to jednym z najbardziej znanych jest właśnie Dunin – podkreśla Niechoda.

Nazwę około dziesięciu lat temu nadał drzewu jeden z twórców polskiego ruchu ekologicznego Janusz Korbel, który chciał uczcić w ten sposób białoruskiego poety i dramaturga Wincentego Dunina-Marcinkiewicza.

Miejscowość odwiedza wielu turystów z Polski i z zagranicy
  • Myślę, że to bardzo dobra nazwa. Także z uwagi na to, że okoliczne wsie zamieszkiwane są przez ludność białoruską. Choć mam nadzieję, że zwycięstwo w konkursie sprawi, że nazwa zostanie rozpropagowana, nikt nie aspiruje do tego, żeby była jedyną. Miejscowi nazywają to drzewo „Strażnikiem Puszczy” lub po prostu „dębem z Przybudek”. Szczególne warte uwagi jest też to, że okolicznym mieszkańcom bardzo zależy, żeby drzewo przetrwało jak najdłużej – zaznacza Niechoda.

Dodaje, że właśnie po to, aby zobaczyć drzewo i zrobić sobie przy nim pamiątkowe zdjęcie, do Przybudek przyjeżdża wielu turystów z Polski i nie tylko.

– Są fotograficy, którzy potrafią koczować tu w nocy, żeby zrobić ujęcie dębu na tle Mlecznej Drogi. O czymś to świadczy – podsumowuje.

Gmina szuka środków na sfinansowanie zabiegów ochronnych

30 czerwca rada gminy Narew podjęła uchwałę w sprawie przeprowadzenia przy Duninie zabiegów ochronnych. Planowane jest m.in. ustawienie stalowej podpory i założenie pasów wzmacniających.

– Choć sytuacja finansowa gminy jest bardzo trudna, postaramy się znaleźć pieniądze. Potrzebne jest 10 tysięcy złotych – mówi wójt gminy Narew Andrzej Pleskowicz.

Oczywiście bardzo go cieszy wyjątkowe wyróżnienie, jakie zdobyło drzewo.

– Dunin od lat jest wizytówką naszej gminy – podkreśla.

W lutym przyszłego roku podlaski dąb będzie reprezentował Polskę w międzynarodowym plebiscycie Europejskie Drzewo Roku.

Drzewo świetnie prezentuje się też w nocy.

dąb Dunin

Dodaj komentarz