fbpx

Sportowcy także sięgają po hazard – zwraca uwagę Mightytips.pl

Hazard to demokratyczna forma rozrywki, po którą sięgają zarówno biedni, jak i bogaci. – Nie inaczej jest z konsekwencjami – mówi ekspert Mightytips.pl.

Sportowiec też człowiek. Ludzie profesjonalnie uprawiający jakąkolwiek dyscyplinę sportową także sięgają po gry hazardowe. Oczywiście o ile to nie stoi w sprzeczności z wykonywanym przez nich zawodem. Bo raczej nie wyobrażamy sobie, żeby na przykład piłkarz wybrał się do zakładu najlepszy bukmacher online w polsce i tam obstawił mecz, w którym za chwile będzie miał grać.

– To ewidentny konflikt interesów. Dlatego Polski Związek Piłki Nożnej zabrania zawodnikom korzystać z zakładów sportowych. Za uczestnictwo grozi im kara pieniężna od 1000 złotych wzwyż, zawieszenie lub pozbawienie licencji, kara czasowego zakazu udziału we wszelkiej działalności związanej z piłką nożną, a nawet wykluczenie z PZPN. Ten artykuł regulaminu dyscyplinarnego tyczy się również sędziów, delegatów, czy obserwatorów, którym za ten czyn grozi również skreślenie z listy – wyjaśnia Irenka Zając z serwisu Mightytips.pl.

Niestety, znamy takie przypadki z boisk Ekstraklasy. Najgłośniejszym w ostatnich latach było przyłapanie topowego w naszym kraju arbitra, Huberta Siejewicza, na korzystaniu z dóbr jednego z zakładów bukmacherskich. Miało to miejsce w lipcu 2013 roku. Jeszcze w tym samym miesiącu kontrakt wiążący go z PZPN-em został rozwiązany.

Jeśli jednak taki problem nie ma miejsca, sportowcy (podobnie jak inne grupy społeczne) raczej lubią sięgać po gry hazardowe. Z tą różnicą, że mają mniejszy wybór, dlatego najczęściej wpadają do kasyn stacjonarnych. Tutaj, bez względu na zasobność portfela, trzeba pamiętać o umiarze. W przeciwnym razie może się to źle skończyć, o czym przekonali się także znani polscy piłkarze.

Hazard w Polsce legalny, ale nie do końca bezpieczny

Doskonale wie o tym między innymi Kamil Grosicki, czyli jeden z najlepszych polskich piłkarzy ostatnich lat, który większość swojej kariery spędził w zagranicznych klubach, a ponadto może się pochwalić aż 83 występami w reprezentacji Polski. Ale niewiele brakło, a „Turbo Grosika” jakiego wszyscy znamy, mogłoby nie być. Ten słynny w naszym kraju sportowiec, już jako nastolatek rozpoczął swoją przykrą przygodę z kasynami i jako 17-latek pierwszy raz grał w ruletkę. Doszło do tego, że Grosicki jednorazowo był w stanie przegrać nawet kilkanaście tysięcy złotych, co dało sumaryczny wynik – 400 tysięcy złotych długu!

Doszło do tego, że warszawska Legia przestała wypłacać mu pensje, ponieważ zarobione pieniądze w pierwszej kolejności trzeba było przeznaczyć na spłatę wszystkich zobowiązań, których zawodnik narobił. Ostatecznie Grosicki wylądował na terapii, co prawdopodobnie uratowało jego karierę. „Grosik” ten etap życia ma już za sobą. Na własnej skórze przekonał się, że hazard wcale nie jest bezpieczny.

Kolejnym jaskrawym przykładem jest Wahan Geworgian, czyli polski piłkarz o ormiańskich korzeniach. Jego problem był tak daleko posunięty, że jednej nocy był w stanie przegrać aż 100 tysięcy złotych! To rzecz jasna tylko kropla w morzu utopionych pieniędzy. Sportowiec w kasynach stracił około dwóch milionów złotych. Jego zdaniem problem z hazardem wśród piłkarzy jest powszechny i obejmuje aż 25 procent zawodników w Polsce.

Warto tutaj przytoczyć sylwetkę 29-krotonego reprezentanta naszego kraju, czyli Andrzeja Iwana, który grę w kasynie łączył z alkoholem i jak sam po latach przyznaje – to była zdecydowanie najgorsza kompilacja. Ma on za sobą dwie próby samobójcze. Teraz na każdym kroku apeluje do młodego pokolenia o niepowielanie jego błędów.

Powyższe przypadki tylko potwierdzają, że uzależnienie od hazardu jest chorobą szalenie demokratyczną. Ulegają jej zarówno biedni mieszkańcy małych wiosek będący na dorobku, jak i bogaci piłkarze.

Hazard w Polsce 2021 roku. Czy mieszkańcy naszego kraju lubią gry losowe?

To oczywiście pytanie retoryczne, bo Polacy generalnie lubią hazard, choć nie wydają na niego zbyt dużych kwot. Zwykle zatrzymujemy się na wydatkach rzędu 100 złotych miesięcznie. Po jakie gry sięgamy najczęściej? Poniżej przedstawiamy listę najpopularniejszych gier hazardowych w Polsce:

  • Gry liczbowe (Lotto, zdrapki, gierki)
  • Gry SMS-owe, Audio-Tele
  • Zakłady bukmacherskie
  • Automaty do gier
  • Kasyna i salony gier
  • Hazard internetowy

Stosunkowo nową formą rozrywki, jak również zagrożeniem, jest e hazard w Polsce. Do naszej dyspozycji jest ogromna liczba serwisów oferujących nielegalny hazard w Polsce. – Udział w takich grach w naszym kraju to czyn zabroniony, jednak wykrywalność jest raczej niewielka. Wystarczy, że grający korzysta z wirtualnej sieci prywatnej (VPN), która zaciera nasze ślady w internecie. W podobny sposób działa używanie obcej waluty lub przerzucenie się na kryptowalutę. Polskim instytucjom nie pozostaje nic innego, jak tylko przymknąć na to oko – zwraca uwagę Irenka Zając, o której więcej przeczytacie w tym miejscu. I raczej nic nie wskazuje na to, by hazard online w Polsce 2022 roku uległ zmianie. Nadal 40 procent krajowego rynku będzie zagarnięte przez nielegalne kasyna internetowe.

***

Według najnowszych badań od hazardu uzależnionych jest nawet do 5 procent Polaków. Co gorsze, do nałogu przyznaje się tylko 0,5 procenta. Dlaczego to takie ważne? Bo jedynie w przypadku przyznania się do patologicznego hazardu jesteśmy w stanie z nim zerwać. To podstawa do rozpoczęcia terapii, dzięki której w krótkim czasie uwolnimy się od choroby, a w dłużej perspektywie będziemy w stanie wyprostować długi oraz inne problemy.

One thought on “Sportowcy także sięgają po hazard – zwraca uwagę Mightytips.pl

Dodaj komentarz