fbpx

Znalazła pieniądze i oddała właścicielowi

Kobieta znalazła w Bielsku-Białej saszetkę z dokumentami i pieniędzmi, w której było pięć tysięcy złotych. Zamiast zatrzymać pieniądze, znalazczyni zadzwoniła do roztargnionego przedstawiciela handlowego, który zgubił saszetkę i tak zguba wróciła do właściciela.

Mężczyzna zrealizował zamówienie w firmie w centrum Bielska-Białej. Od kontrahenta otrzymał 5 tys. złotych i potwierdzenia wpłat. Pieniądze włożył do saszetki, w której przechowywał też swoje dokumenty.

Saszetkę niósł w rękach i wraz z nią pojechał realizować kolejne zlecenia. Kiedy dotarł do następnego klienta, zorientował się, że nie ma jej przy sobie. Nie znalazł jej także w swoich samochodzie.

Przedstawiciel postanowił poszukać zguby u pierwszego ze swoich klientów. Wszystko wskazywało, że tam zostawił pieniądze. Na miejscu przeglądnął zapis ze sklepowego monitoringu. Nagranie wyraźnie wskazywało, że zgubił saszetkę, gdy wsiadał do samochodu. Obok przechodzili jacyś oby ludzie, ale tylko jedna kobieta schyliła się, aby podnieść zgubę. Zajrzała do środka, po czym schowała saszetkę do swoich pakunków i oddaliła się w nieznanym kierunku.

O przywłaszczeniu pieniędzy i dokumentów mężczyzna powiadomił policjantów. Zanim jednak udało się ustalić, kim jest kobieta z nagrania, wieczorem zadzwonił do niego telefon. W słuchawce usłyszał kobiecy głos. Kobieta poinformowała go, że znalazła zagubioną saszetkę i chce zwrócić należące do niego pieniądze i dokumenty. Dzięki uczciwości tej kobiety zguba wróciła do właściciela.

Źródło: rmf24.pl

Dobre Wiadomości

 

Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-znalazla-pieniadze-i-oddala-wlascicielowi,nId,1065846?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

Dodaj komentarz