Will Smith zachwycony polskim zespołem. Chce ich wziąć w trasę
Will Smith, słynny aktor i piosenkarz ze Stanów Zjednoczonych, odwiedził w czerwcu 2025 Polskę. Przyjechał na zaproszenie Omeny Mensah i Rafała Brzoski na ich galę charytatywną, ale jego pobyt obfitował w zaskakujące wydarzenia, które wprawiły w osłupienie nawet laureata Oscara. Szczególne wrażenie zrobiło spotkanie z polskim zespołem, które szybko stało się hitem internetu.
Gwiazda hollywoodzkich przebojów takich jak „Faceci w czerni”, „Ja, robot”, „Jestem legendą”, „Aladyn”, „Hitch” czy „W pogoni za szczęściem” odwiedziła nasz kraj w czerwcu. Will Smith zjawił się w Warszawie, aby wziąć udział w prestiżowej gali Top Charity 2025, organizowanej przez Omenę Mensah oraz Rafała Brzoskę.
Podczas gali aktor wystąpił na scenie, a za kulisami chętnie pozował do zdjęć z polskimi celebrytami, w tym Edytą i Cezarym Pazurami. To jednak był tylko początek atrakcji. Swój cały pobyt aktor aktywnie relacjonował na Instagramie, gdzie śledzi go niemal 70 mln fanów.
Will Smith poznał Lecha Wałęsę
Nie jest to pierwszy kontakt Willa Smitha z Polakami. Aktor nawiązał niedawno współpracę z Marcinem Patrzałkiem, gitarzystą grającym metodą fingerstyle, zwycięzcą 9. edycji programu „Must Be The Music”. W programie „halo tu polsat” Patrzałek opowiadał o wspólnym projekcie z Willem oraz hiszpańską artystką Indią Martinez.
Tym razem aktor miał okazję spotkać inne znane polskie osobistości, jak choćby byłego prezydenta Lecha Wałęsę. Na swoim Instagramie Smith wzruszony zamieścił wspólne zdjęcie, podkreślając, że to dla niego wyjątkowe przeżycie spotkać osobę, o której uczył się w szkole.
Jednak prawdziwą furorę zrobił inny moment wizyty aktora, uwieczniony na nagraniu.
Will Smith zachwycony występem zespołu folklorystycznego
Na zamieszczonym w sieci filmiku widać, jak Will Smith wysiada z helikoptera i ze zdumienia przeciera oczy. Powitał go bowiem Studencki Zespół Pieśni i Tańca „Katowice” Uniwersytetu Śląskiego, ubrany w tradycyjne łowickie stroje.
Grupa wykonała w oryginalnym, ludowym stylu utwór „Men In Black”, który Smith sam śpiewał wiele lat temu. Aktor natychmiast dołączył do śpiewu, nie kryjąc radości i zdziwienia.
Z rozbawieniem skomentował przed kamerą, jak wiele błędów gramatycznych ma tekst jego własnej piosenki.
Podekscytowany artysta żartował, że chce zabrać ten wyjątkowy zespół na swoje przyszłe tournée koncertowe. W sieci entuzjastycznie napisał: „Są niesamowici! Zabieram ich ze sobą na trasę!”.
W komentarzach Smith wyraził również swój ogromny podziw dla Polski: „Polska to fantastyczny kraj. Jestem zachwycony ludźmi, historią i kulturą!”.