fbpx

Maseczki ochronne wykonane z bananowca pomogą ograniczyć ilość odpadów w czasach Covid-19

Banan manilski (ang. Abaca) to gatunek rośliny należący do rodziny bananowatych, rodzimy dla Filipin. W 1925, Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych zaczął sadzić tę roślinę również w Ameryce Środkowej. Hodowane w Ameryce, zaczęły przynosić znacznie więcej plonów. Filipiny jednak nadal są największym producentem włókna abaka, pozyskiwanego z tej rośliny.

Z włókna abaka powstają liny odporne na działanie wody morskiej. Abaka stanowi do 30% składu banknotów w Japonii, ponadto włókno to jest wykorzystywane także do produkcji aut marki Mercedes-Benz.

Teraz firmy w Chinach, Indiach i Wietnamie, zajmujące się produkcją masek, zaczną także używać włókien abaka.

Maski z włókna abaka a maski z tworzywa sztucznego

Maski z tworzywa sztucznego i inne jednorazowe produkty medyczne mogłyby mieć katastrofalne skutki dla środowiska. Szef agencji wytwarzającej włókno abaka na Filipinach, Kennedy Costales, mówi: „Jeśli wszyscy będziemy kupować maski ze sztucznego włókna, wkrótce zaczną się piętrzyć na wysypiskach, ponieważ ich rozkład zajmuje bardzo długo”. Natomiast maski wykonane z włókna abaka rozkładają się na wysypiskach w przeciągu zaledwie dwóch miesięcy. Co więcej, filipiński Departament Nauki i Technologii ustalił, że porowatość masek z filtrem n95 wykonanych z włókna abaka mieści się w granicach norm wyznaczonych przez amerykańskie Centrum Zapobiegania i Zwalczania Chorób w celu zapobiegania infekcji. Co więcej, maski abaka są bardziej odporne na działanie wody niż maski n95 wykonane z plastiku.

Firat Kabasakalli, dyrektor generalny Dragon Vision Trading, zauważa, że „przewiduje się, że ta pandemia potrwa jeszcze przez jakiś czas”. Z tego względu „nawet małe firmy próbują produkować sprzęt ochronny, który wymagałby użycia naszych włókien. Odnotowaliśmy duże zainteresowanie ze strony zagranicznych klientów”.

 

Więcej faktów o tym materiale

Raport Bloomberga wykazał, że „Covid-19 mógłby zwiększyć intensywność [produkcji] opakowań z tworzyw sztucznych, niwecząc postępy poczynione przez przedsiębiorstwa”. Jednorazowe maseczki ochronne zaliczyły jeden z największych skoków w produkcji pośród produktów wymagających użycia plastiku.

Niestety, nie ma wystarczająco dużo włókien abaki na Filipinach, żeby zaspokoić potencjalne zapotrzebowanie, gdyby ludzie całkiem zrezygnowali z noszenia masek wykonanych ze sztucznych włókien. – „Abaka jest cenna niczym złoto dla Filipin, jednak często zostaje przeoczona” – mówi Costales. – „To dla nas stracona okazja.”

To szansa, z której warto skorzystać, twierdzi Neil Francis Rafisura, dyrektor generalny Salay Handmade Products Industries Inc. Jak twierdzi, „konsumenci mają teraz większą świadomość w zakresie dbania o środowisko”, i według niego „są tacy, którzy zapłacą więcej za produkt przyjazny dla środowiska”.

Tłumaczenie: Ola Kotlęga

Źródło: healthy-holistic-living.com

 

 

Dodaj komentarz