Szczytno. W tym bloku mieszkańcy sami produkują energię
Kiedy kilka lat temu mieszkańcy bloku w Szczytnie zdecydowali się stać się samowystarczalni energetycznie, to ich sąsiedzi pukali się w głowy. Dziś jednak to mieszkańcy pobliskich budynków drżą z obaw przed nadchodzącym sezonem grzewczym, podczas gdy lokatorzy wspólnoty mieszkaniowej ze spokojem wyczekują zimy, gdyż sami produkują na swoje potrzeby energię elektryczną i cieplną.
Tak czy owak wspólnota nadal płaciła za energie elektryczną potrzebną do działania pomp. Ostatecznie skończono również i z tym, rozbudowując sieć paneli. Początkowo nie wiadomo było gdzie je ustawić. Jednak pojawił się ciekawy pomysł…
— Wciąż musieliśmy dokupować energię elektryczną do obsługi pomp ciepła— mówi Krzysztof Klimek (43 l.) ze wspólnoty. — Dlatego teraz zlikwidowaliśmy maleńkie balkony i w ich miejsce zamontowaliśmy mieszkańcom duże, nowoczesne, z miejscem na dodatkową instalację fotowoltaiczną. Dzięki temu staniemy się samowystarczalni.
Teraz pompy ciepła w całości są zasilane energią elektryczną z paneli słonecznych zainstalowanych na dachu i na balkonach. Nadwyżkę wyprodukowanej energii wspólnota sprzedaje, odprowadzając ją do sieci.
Całą inwestycję przeprowadzono za pieniądze pożyczone od Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Olsztynie. Jej koszt to 550 tys. zł. Do tego wspólnota dołożyła 125 tys. zł z własnych środków.
Źródło: fakt.pl
Foto: WFOŚiGW w Olsztynie