fbpx

Dzięki sztucznemu oku pierwszy raz od 10 lat zobaczył żonę

Niewidomy mężczyzna po raz pierwszy od 10 lat zobaczył swoją żonę dzięki bionicznemu oku – informuje strona internetowa Mayo Clinic.

68-letn Allen Zderad z Minnesoty (USA) 20 lat temu zaczął mieć poważne problemy z widzeniem, a 10 lat później stracił wzrok z powodu nieuleczalnej choroby – zwyrodnienia barwnikowego siatkówki (retinitis pigmentosa). Choć stosunkowo dobrze przystosował się do życia jako niewidomy, brakowało mu widoku rodziny.

4 lutego mógł znów zobaczyć swoja młodszą o kilkanaście lat żonę Carmen dzięki sztucznemu zmysłowi wzroku. W styczniu okulista dr Raymond Iezzi wszczepił niewielki chip oraz przewody do prawego oka pacjenta podczas operacji przeprowadzonej w Mayo Clinic w Rochester (Minnesota). Iezzi i Zderad zetknęli się, gdy u wnuka tego ostatniego rozpoznano początkowe objawy tej samej choroby- retinitis pigmentosa. „Powiedz dziadkowi, że chcę się z nim zobaczyć” – zwrócił się do wnuka okulista. Jak się okazało, dr Iezzi trafił na idealnego pacjenta.

Widzenie możliwe jest dzięki dostarczonej przez firmę Second Sight Inc. parze ciemnych okularów z kamerą umieszczoną nad nosem użytkownika oraz urządzeniu, które przesyła sygnały bezpośrednio do nerwu wzrokowego. Zderad jest 15. pacjentem w USA, który skorzystał z tej technologii.

Gdy Allen znów zobaczył Carmen, oboje się rozpłakali. „Oczywiście nie jestem w stanie zobaczyć szczegółów, rysów twarzy i tak dalej. Ale samo to, że mogę stwierdzić jej obecność nie tylko dzięki dźwiękom, ale także obrazowi jest bardzo ekscytujące” – powiedział w rozmowie z Yahoo News. Oprócz żony cieszy go także widok reszty rodziny, w tym 10 wnuków. Choć widziany obraz nie zawiera wielu szczegółów, umożliwia na przykład poruszanie się po zatłoczonych pomieszczeniach bez użycia laski – a także odróżnienie własnej żony od innych osób. „To łatwe – jest najpiękniejsza w pomieszczeniu” – mówi szczęśliwy pacjent. Potrzebne jednak będzie jeszcze wiele godzin fizykoterapii, by w pełni wykorzystać możliwości sztucznego oka.

Źródło: onet.pl

Dodaj komentarz