fbpx

​Kupiła pluszaka na pchlim targu, okazał się wart fortunę

Podczas wizyty na brytyjskim pchlim targu, pani Jeannette Davies nabyła pluszowego misia z bagażnika pewnej 70-latki, przygotowującej się do wyprowadzki do Australii. Pomimo iż Davies wydała na niego dość sporo – 130 funtów (około 680 złotych), jej dzieci były nieufne wobec tego zakupu.

Chociaż Jeannette przypuszczała, że misia może cechować pewna wartość, nie zdawała sobie sprawy, jak bardzo jest on wyjątkowy. Misio, o którym mowa, okazał się rzadkim kolekcjonerskim eksponatem, produkowanym w 1905 roku przez renomowaną niemiecką firmę Steiff. Charakterystyczny dla zabawek tej marki miś otrzymał imię Mr Cinnamon z powodu swojego koloru futerka.

Z zabawką, która posiadała moherową sierść, ręcznie przyszywane oczy i charakterystyczny uśmiech, związane były pewne ślady zużycia — jedno z uszu zostało prawdopodobnie oderwane i przyszyte z powrotem.

Gdy pluszowy mis trafił na aukcję w domu aukcyjnym Hansons Auctioneers, osiągnął cenę znacznie przekraczającą oczekiwania pani Davies. Nabywca, który postanowił pozostać anonimowy, zakupił Mr Cinnamon za kwotę 3 800 funtów, co przekłada się na niemal 20 tysięcy złotych.

Źródło: BBC

Dodaj komentarz