Większość osób kojarzy starość z bólem i chorobami. Nie w głowie im sport, ani aktywność fizyczna. Bo przecież „jest już za późno”, „nie chce mi się”, „poco mi to?”.
A jednak, Mike Fremont udowadnia, że wiek to tylko stan umysłu. Ten człowiek, mimo upływu lat, wciąż nie porzucił biegania. Co więcej bierze udział w kolejnych zawodach i pokonuje kolejne maratony. Wszystko to w wieku… 91 lat!
Ponad 20 lat wcześniej zdiagnozowano u niego raka jelita grubego. Lekarze nie dawali mu wielkich nadziei. Fremont jednak się nie poddał. Pozostał aktywny fizycznie i radykalnie zmienił swoją dotychczasową dietę przechodząc na weganizm. Wygrał walkę z rakiem i teraz wciąż aktywnie cieszy się życiem!
Czytaj więcej