Czy roślina może przetrwać w szczelnie zamkniętej butli? Niezwykłe doświadczenie Davida Latimera
Logika podpowiada, że gdybyśmy umieścili w słoju jakąś roślinę, a potem zakręcili wieko, niezbyt długo utrzymałaby się przy życiu. Francuski botanik David Latimer udowodnił jednak, że to błędne rozumowanie.
W 1960 roku zasadził on w dużej dużej rozmiarów butli trzykrotkę. Następnie zamknął szczelnie naczynie, tym samym odcinając uwięzione w nim życie od świata zewnętrznego. (ostatni raz sadzonkę podlano w 1972 roku!)
Od prawie 50-ciu lat do słoja dociera jedynie światło, dzięki któremu zachodzi fotosynteza. Woda krąży w obiegu zamkniętym, to samo dotyczy składników mineralnych. Bakterie żyjące w glebie pochłaniają tlen, a potem wytwarzają dwutlenek węgla. Zakorkowany gąsior stoi w hallu domu botanika, pod schodami. Od okna dzielą go prawie dwa metry, dlatego trzykrotki odginają się w stronę światła.
Źródło: Nieznany Świat 07/2019