fbpx

Japońska dieta wodna, która odchudza i poprawia nastrój

Japońska dieta wodna nie jest kolejną „dietą cud”, choć wiele osób wypowiada się o niej bardzo pozytywnie. Jej głównym celem nie jest zrzucenie zbędnych kilogramów, ale poprawa samopoczucia. Kluczem do osiągnięcia pożądanego efektu jest odpowiednie picie wody.

Czym jest japońska dieta wodna?

Japońska dieta wodna nie jest wbrew pozorom dietą głodówkową. Nie ma w niej ograniczeń, jeśli chodzi o pożywienie. Drogą do szczupłej sylwetki jest odpowiednie picie wody.

Jak dowodzą badania, kiedy jesteśmy odwodnieni, nasz organizm wysyła do mózgu sygnał, który odbieramy jako uczucie głodu. Zamiast sięgnąć po szklankę wody, zaczynamy jeść, dostarczając naszemu organizmowi nadwyżki kalorii. I w ten sposób zaczyna odkładać się nadmierny tłuszcz.

Jak pić wodę?

Założeniem diety jest regularne picie wody przez cały dzień, ale małymi łyczkami. Ważne, aby było to mineralna woda niegazowana, która zawiera wapń, magnez, sód czy potas. Najlepiej pić ją mocno schłodzoną. Z jakiego powodu?

Gdy woda jest zimna, organizm musi zużyć więcej kalorii na jej ogrzanie. Poza wodą dozwolone są także herbaty ziołowe, herbata zielona i herbata czerwona oraz kawa zbożowa.

Ile i kiedy?

Optymalna dzienna dawka płynów to 8 szklanek, czyli około 2 litry. Jednak przy diecie kluczowe jest to, jak pije się wodę. Pierwszą szklankę najlepiej wypić rano, 30 minut przed śniadaniem. Warto dodać do wody miód, cytrynę lub miętę. Kolejne szklanki należy pić 30 minut przed każdym posiłkiem, dzięki czemu oszukamy głód, bo poczujemy się nasyceni od napoju i zjemy mniej.

Kolejna porcję płynów powinniśmy przyjąć 30 minut po posiłku, aby nie korciło nas do podjadania między posiłkami. Najpóźniej powinniśmy wypić szklankę pół godziny przed położeniem się do łóżka. Przygotowujemy w ten sposób organizm do odpoczynku i regeneracji. Kiedy jeszcze powinniśmy się napić? Zawsze kiedy poczujemy uczucie głodu.

Triki na picie wody

Na początku wielu osobom jest trudno przyzwyczaić się do spożywania takiej ilości płynów, jednak gdy wprowadzimy to do naszej codziennej rutyny, okaże się, że czujemy się o wiele lepiej.
Codzienne zmęczenie, migreny, obniżone samopoczucie, które często zwalamy na pracę czy obowiązki to efekt odwodnienia.

Oto proste triki, które ułatwią stosowanie wodnej diety:

Słomka — dzięki niej wypijasz więcej płynu w krótszym czasie, picie przez nią jest po prostu przyjemniejsze i kojarzy nam się z ulubionym napojem w fast-foodzie.
Dodatki — miód, cytryna, imbir, mięta mogą być dodawane do każdej szklanki.
Małe łyczki — w diecie nie chodzi o to, by wypić na siłę jak najwięcej. Pij wodę małymi łyczkami, świadomie, myśląc o tym, czy naprawdę jesteś głodna, czy to tylko „ochota na coś do zjedzenia”.

Czy wodę można przedawkować?

Możliwe jest przedawkowanie wody, które grozi poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi. Dlatego nie pijemy więcej niż dwóch szklanek z rzędu, wszystko robimy małymi kroczkami. Na co jeszcze należy uważać?

Wodę pijemy przed lub po posiłkach, ale nigdy w trakcie! Przez ten zły nawyk nie przeżuwa się dokładnie pokarmu, a co za tym idzie — pochłania się coraz większe jego ilości. W konsekwencji organizm otrzymuje większą niż potrzeba dawkę kalorii, co przekłada się na przyrost masy ciała.

Dodaj komentarz